Kreml potwierdził w poniedziałek późnym popołudniem, że prezydent Rosji Władimir Putin zwolnił z armii sześciu wysokiej rangi generałów.
Wszyscy uchodzili za sojuszników ministra obrony marszałka Igora Siergiejewa, który popadł w konflikt z młodszym od siebie szefem Sztabu Generalnego generałem Anatolijem Kwaszninem. Ten ostatni proponował likwidację nuklearnych sił jako oddzielnego rodzaju sił zbrojnych i przeznaczenie uzyskanych w ten sposób środków na zbrojenia konwencjonalne. Siergiejew, który swą karierę robił w siłach rakietowych, uznał ten plan za szalony.
Poniedziałkowe dymisje zrodzą więc zapewne spekulacje, że kolejnym zdymisjonowanym może być sam Siergiejew. Wcześniej anonimowe źródła kremlowskie potwierdziły, że prezydent podpisał dekret o zdymisjonowaniu 10 generałów, lecz podkreśliły, że dymisje te są związane z wiekiem wojskowych. (kar)