Putin ma problem. "Ma zapasy na dwa lata"

Wsparcie udzielane Ukrainie ma być jednym z głównych tematów najbliższego szczytu NATO w Waszyngtonie. Według Bronisława Komorowskiego, państwa Sojuszu mają odpowiednie możliwości do tego, aby pomagać Ukrainie nawet przez dziesięć lat. Tymczasem - jak dodał były prezydent - "Putin ma zapasy finansowe na jeszcze dwa lata wojny".

Putin ma problem. "Ma zapasy na dwa lata"
Putin ma problem. "Ma zapasy na dwa lata"
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Zubel

07.07.2024 | aktual.: 07.07.2024 17:32

Szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Waszyngtonie będzie się odbywał w dniach 9-11 lipca.

- Jest deklaracja, myślę że ona znajdzie potwierdzenie w konkretnych decyzjach, o stałym, wieloletnim wsparciu finansowym, co się przełoży także na możliwości zakupu uzbrojenia czy amunicji dla Ukrainy przez kilka lat - mówił na antenie Polsat News Bronisław Komorowski.

Były prezydent ocenił, że możliwości finansowania działań wojennych przez Rosję są znacznie skromniejsze od zasobów, które oferuje Ukrainie NATO.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: rząd bierze się za Fundusz Kościelny. Polacy reagują zdecydowanie

- Putin ma zapasy finansowe na jeszcze dwa lata wojny, a NATO w zasadzie mówi: "a my będziemy kilkadziesiąt miliardów dolarów dawali rok rocznie przez dziesięć lat, jak będzie trzeba". To da wiele do myślenia Rosji - powiedział były prezydent.

Były prezydent alarmuje ws. NATO. "To mnie niepokoi"

Zdaniem Komorowskiego, Sojusz Północnoatlantycki w oficjalnych założeniach wciąż nie zmienił podejścia do Rosji, choć stosunki z tym krajem po inwazji na Ukrainę uległy diametralnej zmianie.

- Kiedyś mówiło się, że nadszedł czas na dyskusję o strategii NATO; tego nie ma; ja tego nie słyszę i trochę mnie to niepokoi (…). Agresja jednego z najsilniejszych krajów na świecie wymaga jednak korekty strategii użycia wojsk NATO-wskich, funkcjonowania NATO. Być może prace się jakieś toczą, ale nikt nie zapowiada, żeby miały być skonsumowane - zaznaczył polityk.

Komorowski wyraził też wątpliwość, by na szczycie w Waszyngtonie udało się zobowiązać wszystkie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego, by wydatki na obronność powiązały z własnym PKB.

Przeczytaj też:

Źródło: Polsat News

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiewładimir putinbronisław komorowski
Zobacz także
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski