Chcą obalić Łukaszenkę. Jest jednak warunek
Opozycyjna białoruska organizacja BYPOL twierdzi, że ma plan obalenia Alaksandra Łukaszenki. - W odpowiednim czasie wprowadzimy go w życie - powiedział lider organizacji Alaksandr Azarau.
BYPOL to organizacja, która powstała w 2020 roku. Założyli ją byli pracownicy organów ścigania na Białorusi.
Sam Azarau zrezygnował, gdy był świadkiem fałszerstw wyborczych w trakcie wyborów prezydenckich w 2020 roku i tłumienia protestów. Uciekł najpierw do Ukrainy, a następnie do Polski, skąd kieruje działaniami BYPOL.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Organizacja szykuje się do obalenia Łukaszenki, ale w międzyczasie sabotuje rosyjską inwazję na Ukrainie. Azarau w rozmowie z belgijską telewizją VRT podkreślił, że do puczu konieczna jest militarna porażka Putina. - Bez Putina nie ma Łukaszenki - mówił.
"Putin nie będzie miał czasu dla Białorusi"
Azarau liczy na ukraińskie sukcesy militarne. - Jeśli Ukrainie uda się przeprowadzić skuteczną ofensywę, Putin nie będzie już miał czasu dla Białorusi - mówił.
Dodał, że byłaby to idealna szansa na podjęcie działań przez białoruskich dysydentów. - Opracowaliśmy plan i w odpowiednim czasie go wprowadzimy w życie - mówił.
W połowie lutego białoruski sąd skazał Azarau skazał go zaocznie i pięciu innych byłych funkcjonariuszy za "podżeganie do nienawiści, spiskowanie w celu siłowego przejęcia władzy oraz utworzenie grupy ekstremistycznej". Opozycjonista otrzymał wyrok 25 lat więzienia.
Czytaj więcej:
Źródło: VRT, Politico