Publiczna egzekucja w Korei Północnej. Na widowni małe dzieci
Pod koniec stycznia w Sinuiju w prowincji P'yŏngan Północny w Korei Północnej doszło do publicznej egzekucji młodej Koreanki skazanej za morderstwo - podaje Daily NK. Mieszkańcy byli w szoku, gdyż nie spodziewali się rozstrzelania i na widowni zasiadały małe dzieci.
Jak przekazał Daily NK, egzekucja miała miejsce 20 stycznia na placu w pobliżu lokalnego targowiska. Doszło do niej po szybkim publicznym procesie, w którym uczestniczyli policjanci oraz sądowi urzędnicy.
Mająca niewiele ponad 20 lat kobieta została skazana za zamordowanie w październiku ubiegłego roku pary 70-latków. Zgodnie z zeznaniami, pracowała w fabryce toreb. Miała wielokrotnie być przyłapywana na kradzieżach, aż w październiku została zwolniona przez komitet partyjny. Kobieta miała wielokrotnie nie stawiać się do robót publicznych, do jakich zmuszani są bezrobotni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump postawił na swoim. Pierwsze deportacje z USA do Guantanamo
Kiedy młodej kobiecie skończyły się pieniądze, poprosiła o pomoc starszą parę, którą znała. Ci udzielili jej schronienia. Pewnego dnia odkryła, że mają duże oszczędności - kobieta miała ich zabić i uciec z gotówką.
"Wiele dzieci było w szoku"
Proces oglądało wiele osób. Nagła egzekucja poprzez rozstrzelanie wszystkich zszokowała. Na widowni były też dzieci poniżej 10. roku życia.
- Nie wiedzieliśmy, że będzie publiczna egzekucja. Wiele dzieci było w szoku, widząc swoją pierwszą publiczną egzekucję - mówi źródło Daily NK.
Jak podaje portal, egzekucja została przeprowadzona publicznie, by była "środkiem odstraszającym". W kraju rośnie bowiem przestępczość, co ma związek z ekonomicznymi problemami.
Czytaj więcej:
Źródło: Daily NK