PSL straciło cierpliwość do TVP. Partia zwróciła się do prawników
Rzecznik prasowy Polskiego Stronnictwa Ludowego Jakub Stefaniak podkreślił, że partia została "zmuszona do podjęcia kroków prawnych w obronie swojego dobrego imienia". Wszystko przez program "Minęła Dwudziesta" TVP Info. "Padło szereg kłamliwych oszczerstw pod adresem PSL. (...) Całość przypomniała polityczny seans nienawiści" - zaznaczył polityk.
PSL wydało oświadczenie w sprawie poniedziałkowego programu TVP Info. "Wczoraj, 6 listopada 2017, w programie 'Minęła Dwudziesta' TVP INFO prowadzący oraz jego goście przekroczyli wszelkie granice manipulacji" - czytamy na stronie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Do oświadczenia odsyła też na Twitterze rzecznik PSL. Podkreśla jednocześnie, że sprawa "oszczerstw TVP Info" jest "ważna".
Okazuje się, że PSL traktuje to bardzo poważnie, bo skierowało ją do analizy przez prawników. - Kolejny skandaliczny program na antenie kanału informacyjnego Telewizji Polskiej zmusza Polskie Stronnictwo Ludowe do podjęcia kroków prawnych w obronie dobrego imienia naszego Stronnictwa - podkreślił Stefaniak. Jak dodał, PSL będzie informował o następnych działaniach.
Dlaczego PSL reaguje?
Co tak bardzo zdenerwowało Polskie Stronnictwo Ludowe? Zdaniem rzecznika program był "zaprzeczeniem wszystkich wartości", którymi powinny kierować się media publiczne. Miał na myśli: „kierowanie się odpowiedzialnością za słowo”, „rzetelne ukazywanie całej różnorodności wydarzeń i zjawisk w kraju”, a także „sprzyjanie swobodnemu kształtowaniu się poglądów obywateli oraz formowaniu się opinii publicznej”.
To nie wszystko. Stefaniak w imieniu PSL zarzuca TVP, że nie tylko zaprezentowała kłamstwa, ale też nie pozwoliła się do nich odnieść żadnemu przedstawicielowi Polskiego Stronnictwa Ludowego.
"Kategorycznie sprzeciwiamy się takim praktykom, szczególnie w mediach publicznych, które mają wyjątkowe zobowiązania wobec wszystkich Polaków" - podsumował rzecznik PSL.