"Przylecieli jak na kolonię". Ekspert o misji Polaka w kosmosie
Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię. Kapsuła Dragon Grace z czworgiem członków załogi misji Ax-4 bez komplikacji odłączyła się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. - Mam wrażenie, że polecieli trochę jak chłopaki na kolonię. Było bardzo miło, dużo śmiechu, dużo spontanicznych reakcji - mówił o misji Ax-4 Karol Wójcicki, autor profilu "Z głową w gwiazdach" w TVN24.
Załoga misji Ax-4 i załoga Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Uznański-Wiśniewski spędził ponad dwa tygodnie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Procedura oddokowania kapsuły Dragon rozpoczęła się w poniedziałek po godzinie 13:15 czasu polskiego. Powrót na Ziemię potrwa około 22 godziny.
Na antenie TVN24 Karol Wójcicki wskazał różnice między astronautami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożar w Mińsku Mazowieckim. Kłęby czarnego dymu widać z daleka
- Z jednej strony są ci astronauci, którzy są na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, którzy zachowują się jak zawodowi astronauci. Ich reakcje są bardzo uważne. Są bardziej odpowiedzialni, bardziej rzeczowi, konkretni. Mam wrażenie, że uczestnicy misji Axiom polecieli trochę jak chłopaki na kolonię. Było im ze sobą bardzo miło. Było dużo śmiechu, dużo spontanicznych reakcji, które rzadziej można zobaczyć na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej - mówił autor profilu "Z głową w gwiazdach".
Przeczytaj także: Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię. Co warto wiedzieć o powrocie misji Ax-4?
Zdaniem eksperta, równie entuzjastycznie może przebiec lądowanie kapsuły Dragon. - Spodziewam się, że jak oni wyjdą z tej kapsuły, to pewnie łatwiej będzie zauważyć entuzjazm w działaniu. Będzie można zobaczyć gesty radości, może nawet okrzyk. To będzie taka reakcja trochę inna niż typowy astronautów, ale to też dlatego, że dla nich po pierwsze to była pierwsza misja. Oni też nie mają takich obostrzeń - wyjaśnił Wójcicki.
Przeczytaj także: Polak kończy misję na ISS. Przed nim ostatni dzień na orbicie
Źródło: TVN24
