Przyjechał zatankować gaz, odjechał z dystrybutorem. Doszło do groźnego wycieku w Nowym Mieście Lubawskim
Do nietypowego zdarzenia doszło na stacji benzynowej w Nowym Mieście Lubawskim. Roztargniony kierowca zapomniał wyjąć wąż od dystrybutora gazu i doprowadził do groźnego wycieku.
20.11.2016 | aktual.: 20.11.2016 13:26
Do zdarzenia doszło w sobotę na stacji przy ulicy Wojska Polskiego. Kierowca podjechał zatankować gaz LPG, ale po samym tankowaniu zapomniał o wypięciu węża. Gdy próbował opuścić stację "zabrał" ze sobą dystrybutor. Doszło do poważnego wycieku.
Na miejsce przybyło 8 zastępów straży pożarnej, których akcja trwała 4 godziny. Szacuje się, że wyciekło około tysiąca litrów gazu. W związku z powstałym zagrożeniem ewakuowano ponad 30 osób z 15 budynków.
Ewakuowanym mieszkańcom tymczasowe lokum zapewnił burmistrz Nowego Miasta, Józef Blank. Straty stacji benzynowej ocenia się na 2,5 tys. złotych.