Termin tymczasowego aresztu dla Jacka K. upływa 11 sierpnia. O tym czy areszt zostanie przedłużony ma zdecydować Sąd Okręgowy w Płocku.
Trzy miesiące temu płoccy sędziowie odrzucili podobny wniosek prokuratury. Uznali, że zgromadzone dowody to poszlaki, na podstawie których nie można wykluczyć innych wersji wydarzeń.
Kilka dni później tę decyzję uchylił Sąd Apelacyjny w Warszawie. Uznał, że właśnie te poszlaki mimo wszystko wskazują na duże prawdopodobieństwo, że K. dopuścił się zarzucanych mu czynów. Dlatego mężczyzna musiał zostać w areszcie przez kolejne trzy miesiące.
Wspólnik Krzysztofa Olewnika - Jacek K. - został aresztowany w Gdańsku w lutym br. Podejrzewany jest o współudział w porwaniu. Jacek K. i Olewnik znali się od dziecka. Wspólnie prowadzili firmę. K. był obecny na przyjęciu w domu Olewnika, w noc przed uprowadzeniem. Po porwaniu jako pierwszy powiadomił telefonicznie ojca Olewnika, że stało się coś złego.
Obecnie Jacek K. i rodzina Krzysztofa Olewnika są w ostrym konflikcie.
