Przeprowadzka do Pałacu. Psycholożka o wyzwaniach dla rodziny
Karol Nawrocki przeprowadza się wraz z całą rodziną do Pałacu Prezydenckiego. Psycholożka Psycholożka dziecięca dr Aleksandra Piotrowska w rozmowie z "Faktem" opowiedziała, jakie wyzwania czekają w związku z tym najbliższych głowy państwa.
Wygrana Karola Nawrockiego wiąże się z dużymi zmianami w życiu dla jego najbliższych, którzy wraz z nim przeprowadzą się do Pałacu Prezydenckiego. Psycholożka dziecięca dr Aleksandra Piotrowska w rozmowie z "Faktem" powiedziała, że może być to szczególnie dotkliwe dla dzieci nowej głowy państwa. - Dla siedmiolatki zmiana szkoły może być wyzwaniem, ale to dla piętnastoletniego Antoniego sytuacja może być najtrudniejsza - mówi ekspertka.
Jak podkreśla ekspertka, "w tym wieku przyjaciele i grupa rówieśnicza odgrywają ogromną rolę. Utrata dotychczasowego kręgu znajomych to poważne emocjonalne obciążenie".
Ponadto psycholożka wskazuje, że dzieci prezydenta mogą być postrzegane już nie jako "zwykli koledzy". - Ta łatka potrafi ciążyć. Inni mogą zakładać, że dziecko prezydenta oczekuje specjalnego traktowania albo że czuje się lepsze. To wpływa na relacje z rówieśnikami - tłumaczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patrycja Markowska o hejcie na córkę Karola Nawrockiego. "Jestem przerażona tym, co się na tą dziewczynkę wylewa"
Tomasz Terlikowski o dzieciach Karola Nawrockiego
Tomasz Terlikowski zamieścił w mediach społecznościowych obszerny wpis, w którym odniósł się do hejterskich komentarzy, jakie pojawiły się pod adresem córki Karola Nawrockiego. "To, co już dzieje się wokół córki prezydenta elekta Karola Nawrockiego, uświadamia, co może się dziać dalej. Media społecznościowe dają ludziom poczucie bezkarności, a kompletny brak myślenia sprawia, że ludziom wyłączają się normy" - napisał.
Jak napisał, "to będzie wielkie wyzwanie dla państwa Nawrockich", ponieważ ich dzieci "mogą być i z pewnością będą przedmiotem ataków, nacisku i drwin". "To straszne, bo ludziom będzie się wydawać, że mają prawo (nie, nie mają) sugerować, jak powinny być wychowywane dzieci" - dodał.
ŹRÓDŁO: "Fakt"