Protesty przed salonami Tesli. Liczą na spadek sprzedaży aut Muska

W sobotę przed salonami Tesli w USA i Europie odbyły się protesty przeciwko działaniom Elona Muska. Demonstranci wyrażają sprzeciw wobec jego roli w administracji prezydenta Trumpa, licząc na spadek sprzedaży aut koncernu.

Temporary
Photo by: Andrea Renault/STAR MAX/IPx 2025 3/29/25 New Yorkers gathered outside the Tesla dealership in the Meat Packing district in Manhattan to protest against Elon Musk and his actions with DOGE. They were joined by other groups including Act Up to address the issues to healthcare, Medicare and Medicaid. They also did a short "die in." The NYPD were out in full force in front of the store.
Andrea Renault/STAR MAX/IPxProtesty przed salonami Tesli. Liczą na spadek sprzedaży aut Muska
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Andrea Renault/STAR MAX/IPx
Dorota Kuźnik

Co musisz wiedzieć?

  • Protesty odbyły się w USA i Europie. Demonstracje miały miejsce przed salonami Tesli
  • Protestujący wyrażają niezadowolenie z powodu roli Elona Muska jako szefa Departamentu Efektywności Rządowej.
  • W manifestacjach uczestniczyły też znane osoby, takie jak aktor John Cusack, a demonstranci skandowali hasła przeciwko Muskowi.

Dlaczego protestujący sprzeciwiają się Elonowi Muskowi?

Protesty przed salonami Tesli są reakcją na działania Elona Muska w administracji prezydenta Donalda Trumpa. Jako szef Departamentu Efektywności Rządowej, Musk uzyskał dostęp do poufnych danych i likwidował całe agencje, co spotkało się z krytyką. Demonstranci liczą, że ich działania wpłyną na dalszy spadek sprzedaży tesli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mentzen zszokował sztab Hołowni. "Makabryczne, bulwersujące"

Jakie były reakcje na protesty?

Podczas manifestacji, które odbyły się w wielu miastach, demonstranci trzymali transparenty z hasłami przeciwko Muskowi.

Wśród uczestników znalazły się znane osobistości, a protesty miały pokojowy charakter, mimo wcześniejszych incydentów wandalizmu. Prokurator generalna USA Pam Bondi potępiła akty wandalizmu jako terroryzm wewnętrzny, a Musk wezwał do zaprzestania takich działań.

Jakie są dalsze plany organizatorów protestów?

Organizatorzy inicjatywy "Tesla Takedown" dążą do objęcia protestami wszystkich 277 salonów i centrów serwisowych Tesli. Ich celem jest pogłębienie spadku sprzedaży firmy.

Demokratyczna kongresmenka Jasmine Crockett apelowała o pokojowy charakter manifestacji, podkreślając potrzebę dalszego wyrażania sprzeciwu wobec działań Muska. Będę nadal krzyczeć w korytarzach Kongresu. Potrzebuję jednak, abyście również wy krzyczeli na ulicach - oświadczyła Crockett.

Źródło: PAP/techcrunch.com/WP

Wybrane dla Ciebie
Morawiecki bez szans na zostanie premierem? Sasin: nierealne
Morawiecki bez szans na zostanie premierem? Sasin: nierealne
Jest oskarżony o molestowanie nieletnich. 21-latek nie przyznaje się do winy
Jest oskarżony o molestowanie nieletnich. 21-latek nie przyznaje się do winy
Po spotkaniu Ukrainy z USA. Umierow odsłania kulisy. "Konstruktywna praca"
Po spotkaniu Ukrainy z USA. Umierow odsłania kulisy. "Konstruktywna praca"
Szybkie wsparcie dla Ukrainy. Przywódcy siedmiu państw apelują
Szybkie wsparcie dla Ukrainy. Przywódcy siedmiu państw apelują
Tragiczny pożar w Sandomierzu. Nie żyją dwie osoby
Tragiczny pożar w Sandomierzu. Nie żyją dwie osoby
Rosyjska narracja. Polska wygasza ją w 12 godzin
Rosyjska narracja. Polska wygasza ją w 12 godzin
2-latek w jednym pokoju z agresywnym psem. Tragiczny finał
2-latek w jednym pokoju z agresywnym psem. Tragiczny finał
Kłótnia w TVN24 o ambasadorów. "Zaczyna mnie pan bawić"
Kłótnia w TVN24 o ambasadorów. "Zaczyna mnie pan bawić"
Niemiecka prasa o strategii USA: pozew rozwodowy z Europą
Niemiecka prasa o strategii USA: pozew rozwodowy z Europą
Tragedia na Teneryfie. Potężna fala porwała turystów
Tragedia na Teneryfie. Potężna fala porwała turystów
Podróżowali ze sprzętem hakerskim. Trafili do aresztu
Podróżowali ze sprzętem hakerskim. Trafili do aresztu
Nowa strategia bezpieczeństwa USA. Na Kremlu się cieszą
Nowa strategia bezpieczeństwa USA. Na Kremlu się cieszą