Prezes o Marszu Wolności
- Uczestnicząc w tym marszu i mówiąc o zagrożonej wolności idziecie w przeciwnym kierunku niż sądzicie - mówił Jarosław Kaczyński do zebranych w Stoczni Szczecińskiej. Prezes PiS na spotkaniu z lokalnymi władzami oraz stoczniowcami w Szczecinie odniósł się do projektu reinduustralizacji, a także skomentował "Marsz Wolności", który jego zdaniem jest marszem Platformy.
Jarosław Kaczyński odwiedził w sobotę stocznię w Szczecinie. Prezes na miejscu przemówił do zebranych i skomentował 8 lat rządów poprzedniej władzy na terenach Pomorza Zachodniego oraz odniósł się do inicjatywy "Marszu Wolności", który jest organizowany przez Platformę Obywatelską w Warszawie.
"Nie dajacie sobie wmówić, że wolności w Polsce nie ma"
Lider PiS w swoim przemówieniu zwrócił się bezpośrednio do uczestników marszu i zapwenił ich, że wolność w Polsce jest i to właśnie jego partia jest partią wolności.
- Dziś ta wolnośc jest (...) I tylko ktoś kto nie dostrzega rzeczywistości może mówić, że jej nie ma - powiedział Kaczyński. I dodał, że policja w Warszawie ma czuwać nad bezpieczeństwem tego wydarzenia oraz ma nie dopuscić do żadnych prowokacji, które za poprzedniej władzy miały miejsce.
- Wcześniej mieliśmy do czynienia z ograniczaniem wolności. Dziś ta wolnośc istnieje i jest praktykowana jak w innych państwach demokratycznych - mówił prezes.
Ponadto Jarosław Kaczyński przestrzegł maszerujących, aby nie pozwolili sobie wmówić, że wolności w Polsce nie ma albo że jest zagrożona.
"Co PO zrobi z Polską"
W trakcie swojego wystapienia szef partii rządzacej przypomniał także cztery pytania, które rzeczniczka PiS Beata Mazurek zadała opozycji. Kaczyński omawiając odpowiedzi lidera PO Grzegorza Schetyny wyjaśnił, do czego jego zdaniem mogą prowadzić działania opozycji.
- Likwidacja CBA została zapowiedziana. To oznacza, że nadużycia, nawet tak wielkie jak te, które odnoszą się do VAT-u, paliw, do hazardu mają być tolerowane. My z tych pieniędzy, które odzyskujemy, realizujemy nasze programy społeczne i rozpoczynamy realizację i są tego przykłady naszych programów gospodarczych - mówił Kaczyński.
- Likwidacja IPN – to oznacza, że szczątki naszych bohaterów, że nasi bohaterowie będą leżeli obok albo i pod grobami ich katów, którzy ich niszczyli i polską niepodległość, którzy posuwali się do najohydniejszych tortur, do zbrodni.
- 500+ ma być ograniczone. Czyli krótko mówiąc, bieda ma wrócić do bardzo wielu polskich rodzin.
- Wiek emerytalny - Czy polskie kobiety mają pracować ciężko fizycznie do 66 roku życia. Czy mają pracować wręcz do śmierci? Pytał rerotycznie Jarosław Kaczyński.
- Emigranic - Czy chcemy mieć w Polsce te zjawiska, które znamy z zachodniej Europy? To najgroźniejsze, terroryzm, ale także taki terror uliczny. Strach przed wyjściem na spacer?
Słowa prezesa zostały poprzedzedzone spotem partii, który ukazał się na Twittwerze, a w którym partia rządząca obnaża i punktuje niedawne błędy PO.
"Silne Pomorze Zachodnie to polska racja stanu"
Cel wizyty Jarosława Kaczyńskiego była jednak zgłoła inny i wiązął się z reindustrializacją regionu Pomorza Zachodniego. Prezes, odwołując się do historii, zaznaczył, że Szczecin jest miejscem szczególnym, które mając w pamieci trudne czasy komunizmy, w ostatnich latach było "niszczone w sposób systematyczny i także fizyczny przez poprzednie władze".
- Tej stoczni nie było, a dzisiaj pracuje tu 1000 pracowników (...) Przedtem twierdzono, że nic sie nie opłaca i trzeba sprzedać (...) nawet w jakieś niepolskie ręce (...) Ale to nie prawda, musi być tylko wola polityczna - mówił Kaczyński. I dodał, że jego śp. brat Lech Kaczyński miał ideę, której on teraz hołduje w praktyce, że silne Pomorze Zachodnie jest dowodem polskiej racji stanu.
Źródło: WP /TVP Info