ŚwiatPremier Miller w Jugosławii

Premier Miller w Jugosławii

Premier Leszek Miller, przebywający w Belgradzie, spotkał się w środę z premierem Federalnej Republiki Jugosławii Dragiszą Pesziciem oraz premierem Serbii Zoranem Djindjiciem. Złożył także wizytę prezydentowi FRJ Vojislavowi Kosztunicy.

12.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Podczas spotkania z premierem szef polskiego rządu wyraził poparcie dla działań reformatorskich, podjętych przez rząd Federacyjnej Republiki Jugosławii po październiku 2000 r. - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu Wirtualną Polskę.

Poruszono też sprawy gospodarcze, deklarując dążenie do ożywienia kontaktów w tej dziedzinie. Dotyczyłoby to poprawy komunikacji pomiędzy naszymi krajami, w szczególności komunikacji lotniczej, a także intensyfikacji wymiany handlowej. Zdaniem polskiego premiera duże znaczenie będzie miało udzielenie kredytu gwarancyjnego w wysokości 50 mln dolarów na zakup polskich towarów i usług.

Po złożeniu wizyty w Belgradzie premier udał się do Prisztiny (Kosowo), gdzie spotkał się z żołnierzami Polsko-Ukraińskiego Batalionu POLUKRBAT, działającego w ramach Międzynarodowych Sił KFOR. W spotkaniu udział wzięli także: minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński oraz szef Sztabu Generalnego gen. broni Czesław Piątas.

Miller wręczył mianowania na wyższe stopnie wojskowe oraz medale "Za Zasługi dla Obronności Kraju" żołnierzom Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Międzynarodowych Siłach KFOR. Składam serdeczne podziękowania za służbę, jaką wykonujecie na Ziemi Kosowskiej. To odpowiedzialna, trudna, i jakże zaszczytna służba. Pozdrawiam serdecznie żołnierzy polskich, a także ich towarzyszy broni - żołnierzy ukraińskich, litewskich i amerykańskich. Bardzo się cieszę, że w tym międzynarodowym kolektywie możecie nieść pokój tej ciężko doświadczonej ziemi - powiedział Leszek Miller.

Szef rządu odwiedził także polsko-ukraiński posterunek w miejscowości Drajkovce, gdzie zapoznał się ze specyfiką służby na posterunku. (aka, reb)

serbiamillerbelgrad
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)