"Precz z Zielonym Ładem". Prezes PiS o wsparciu dla Solidarności

Piątkowa konferencja prezesa PiS zaplanowana była na 11.00. Wystąpienie jednak znacznie opóźniło się, a Jarosław Kaczyński pojawił się dopiero ok. pół godziny później.

Były wicepremier ds. bezpieczeństwa zapowiedział udział polityków PiS w organizowanym w Warszawie przez Solidarność proteście przeciwko Zielonemu Ładowi. Prezes PiS podkreślił, że politycy partii wezmą w nim udział "bez partyjnych sztandarów" i nie będą na nim przemawiać.

- Zielony Ład ma służyć temu, żeby kraje - takie jak Polska - które goniły stare kraje UE, przestały gonić i zaczęły się cofać. Żeby to zbliżanie zmieniło się co najwyżej w stan zamrożenia, ale raczej w cofanie się. Aby ta wielka szansa, żeby Polska stała się krajem równoprawnym - jeśli chodzi o pensje - żeby ta szansa została zmarnowana. Tę szansę stworzyły rządy PiS - stwierdził.

- My chcemy, żeby tak się nie stało. Nasz udział jest wynikiem tej determinacji - dodał.

- Jesteśmy jednoznacznie przeciwko Zielonemu Ładowi. Taka jest koncepcja tej demonstracji - proponowanej przez dwie Solidarności - pracowniczą i rolniczą. Ale to główne hasło: "Precz z Zielonym Ładem" - to także nasze hasło - zapewnił.

Przypomnijmy, że Zielony Ład firmował Janusz Wojciechowski, komisarz rolnictwa UE - mianowany przez PiS.

Kaczyński poinformował jednocześnie o tym, że PiS rezygnuje z organizacji swojego marszu. - Doszliśmy do wniosku, że dwa marsze w bardzo nieodległym czasie, to coś, co nie wyjdzie. Liczymy, że wyjdzie ten dzisiejszy - podkreślił.