Pożyteczna wizyta
Aleksander Kwaśniewski (PAP)
„Pożyteczna” – tak określił swoją właśnie zakończoną dwudniową wizytę w Moskwie Aleksander Kwaśniewski. Jej efekty – jak twierdzi polski prezydent – poznamy już w najbliższym czasie. W Rosji ta wizyta została jednak ledwie zauważona, w Polsce skrytykowana przez opozycję – za słabe przygotowanie, brak wizji i wyobraźni...
W ciągu dwóch dni spędzonych w Rosji Aleksander Kwaśniewski spotkał się z prezydentem Władimirem Putinem, wygłosił wykład na moskiewskim uniwersytecie imienia Michaiła Łomonosowa i został honorowym profesorem tej uczelni. Tytuł ten przyznano polskiemu prezydentowi – jak mówił rektor uniwersytetu Wiktor Sadowniczyj – za „zasługi w umacnianiu przyjaźni między Polską i Rosją”. W Jegoriewsku pod Moskwą Kwaśniewski odwiedził Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych.
Z Putinem polski prezydent rozmawiał o gospodarce, o dokumentach w sprawie Katynia i o tym, jak polskie media relacjonowały wydarzenia w Biesłanie. Opozycja zarzuca Kwaśniewskiemu, że z wizyty tej nic nie wynika.
