PolskaPoseł "spowiada" się w sieci. Co zdradza?

Poseł "spowiada" się w sieci. Co zdradza?

Do historii przeszły już czasy, gdy o pracy posłów wyborcy dowiadywali się z wiadomości telewizyjnych czy gazet. Teraz "spowiadają" się oni na bieżąco na stronie internetowej czy blogu. Ale niektórzy warszawscy parlamentarzyści zamilkli zaraz po wyborach - informuje "Życie Warszawy".

Poseł "spowiada" się w sieci. Co zdradza?
Źródło zdjęć: © AFP | Janek Skarzyński

Tylko trzech spośród 20 warszawskich posłów nie ma na Facebooku konta publicznego: Donald Tusk (PO), Mariusz Kamiński (PiS) i Adam Kwiatkowski (PiS). Na prywatnym profilu często informacje zamieszcza Michał Szczerba (PO). Część warszawskich polityków prowadzi bujne życie na Twitterze. Wanda Nowicka i Janusz Palikot prowadzą też blog. Podobnie Marcin Święcicki (PO).

Jednak aktywność niektórych polityków na publicznych profilach spadła, gdy skończyła się kampania wyborcza. Po 9 października nie zamieścili tam żadnego postu m.in. Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), Marcin Kierwiński (PO) czy Ligia Krajewska (PO).

Do aktywnych w sieci należy m.in. posłanka PO Joanna Fabisiak (PO), jako jedyna, zaprasza na dyżury poselskie i podała ich terminy. Z kolei na Facebooku pojawiła się treść poselskiego ślubowania posłanki Alicji Dąbrowskiej (PO). Artur Górski (PiS) uwiecznił moment składania przysięgi poselskiej i wkleił na swój profil zdjęcie zaświadczenia o wyborze na posła. Przemysław Wipler (PiS) swoje wpisy opatrzył 14 fotografiami z sesji "zero" dla posłów elektów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)