PolskaPoseł Janowski okupuje gabinet premiera

Poseł Janowski okupuje gabinet premiera

(PAP/Jacek Turczyk)
Pos. Gabriel Janowski (niezależny) okupuje gabinet premiera - podała w czwartek wieczorem Informacyjna Agencja Radiowa. Domaga się rozmowy z Jerzym Buzkiem na temat spółki "Polski Cukier". Zapowiedział, że nie opuści gabinetu do czasu rozmowy. Premier jest w czwartek w Cieszynie. Andrzej Papierz pełniący obowiązki dyrektora Centrum Informacyjnego Rządu powiedział, że szef rządu zaprasza posła Janowskiego na rozmowę w piątek do Sejmu.

07.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Janowski - wraz z Elżbietą Barys (AWS) i Marianem Dembińskim (niezależny) oraz grupą związkowców -okupują pomieszczenia Kancelarii Premiera. Grupa cukrowników protestujących przeciw - ich zdaniem - zbyt powolnemu tworzeniu koncernu Polski Cukier weszła na rozmowy do budynku Kancelarii i nie chce z niego wyjść.

Czekamy tu z petycją na premiera Jerzego Buzka. On na zjeździe NSZZ RI "Solidarność" obiecał, że w ciągu kilku tygodni powstanie koncern "Polski Cukier". Jak dotąd nie powstał. Dlatego przyszliśmy przypomnieć o naszych postulatach - powiedziała Barys.

Stanisław Lubaś, przewodniczący Sekretariatu Cukrownictwa NSZZ "Solidarność", poinformował, że protestujący związkowcy prowadzą rozmowy z wicepremierem Longinem Komołowskim. Rozmawiamy z wicepremierem Komołowskim, czekamy na premiera Buzka - powiedział Lubaś dziennikarzom przez okno Kancelarii.

Protestujący chcą, by do holdingu "Polski Cukier" weszło 49 niesprywatyzowanych cukrowni, a nie jak chce rząd - jedynie 25. Chcą też, by Śląska Spółka Cukrowa została włączona do koncernu "Polski Cukier", a nie sprzedana Francuzom.

Przed Kancelarią zgromadziła się w czwartek kilkudziesięcioosobowa grupa manifestantów z transparentami Przymierza Polskiego i "Solidarności" Cukrowni Werbkowice. Wcześniej protestowali przed Sejmem. (an)

koncernpolskicukier
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)