Ponad 2,5 mln muzułmanów modli się w Mekce
Modlitwa na wzgórzu Arafat (AFP)
Ponad 2,5 mln muzułmańskich pielgrzymów rozpoczęło w czwartek o wschodzie słońca modlitwy na górze Arafat koło Mekki. Są one kulminacyjnym momentem dorocznej pielgrzymki muzułmanów do świętego miasta islamu.
Modlitwy potrwają do zachodu słońca. W rejonie Mekki jest około 30 stopni Celsjusza, co Saudyjczycy uważają za umiarkowaną temperaturę o tej porze roku. Porządkowi spryskują pielgrzymów wodą, rozdają im też napoje i owoce.
Według oficjalnych danych, w tegorocznej pielgrzymce uczestniczy 2,354 mln muzułmanów z zagranicy i od 500 do 800 tys. Saudyjczyków. 60 tys. pielgrzymów nie wpuszczono do Mekki, gdyż nie dopełnili formalności.
Dorocznej pielgrzymce do Mekki - tak zwanej Hadż - towarzyszą wyjątkowe w tym roku środki bezpieczeństwa, gdyż jest to największe zgromadzenie muzułmanów po zamachach na WTC i Pentagon. Saudyjskie władze przestrzegły pielgrzymów, by powstrzymali się od oświadczeń poliycznych oraz krytykowania USA. Na drogach prowadzących do Mekki, policja urządziła rogatki, by nie wpuścić do przepełnionego świętego miasta osób nie posiadających specjalnych przepustek.
W tegorocznej Hadż biorą udział wierni ze 160 krajów. Najliczniejsza grupa, 200 tys. osób, przybyła z Indonezji - najludniejszego islamskiego kraju na świecie. Wśród pielgrzymów jest również około 11 tysięcy Afgańczyków. Przybyli oni do Mekki samolotami wysłanymi przez Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Pakistan i Wielką Brytanię, które przewiozły ich z Kabulu, gdzie przez wiele dni czekali na obiecane czartery. (ajg)