Ponad 1000 osób straci pracę w TVP
Ponad 1000 osób straci w tym roku pracę w Telewizji Polskiej. Rzecznik TVP Janusz Cieliszak poinformował w poniedziałek, że powodem zwolnień jest recesja na rynku reklam i spadek wpływu z abonamentu. Redukcja obejmie administrację, obsługę techniczną i dziennikarzy.
Szef zarządu Związku Zawodowego Dziennikarzy Radia i Telewizji Mariusz Jeliński powiedział, że związek nie zajął jeszcze stanowiska w tej sprawie. Jeliński przyznał, że trudno będzie związkom dojść do porozumienia z zarządem.
Według informacji rzecznika telewizji przy zwalnianiu pracowników brane będą pod uwagę ich wykształcenie, znajomość języków obcych, odbyte kursy i szkolenia oraz kompetencje.
Szefowa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krystyna Mokrosińska uważa, że w pierwszej kolejności powinna zostać zredukowana administracja a dla dziennikarzy należy wprowadzić licencję, która świadczyłaby o ich przygotowaniu do zawodu.
Cieliszak poinformował, że dla zwolnionych pracowników zostaną uruchomione punkty doradztwa zawodowego, porad psychologicznych i pośrednictwa pracy.
Obecnie telewizja zatrudnia około 6000 osób. W ubiegłym roku prace straciło około 500 pracowników. (kar)