Polski autokar nie był "wrakiem"
Zastępca prokuratora w Grenoble Luc
Fontaine twierdzi, że polski autokar, który rozbił się w
niedzielę, powodując śmierć 26 osób, bynajmniej nie był "wrakiem".
Pisze o tym francuski dziennik "Le Monde".
24.07.2007 13:55
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/dwie-osoby-ranne-w-wypadku-wrocily-do-polski-6038700494611585g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/dwie-osoby-ranne-w-wypadku-wrocily-do-polski-6038700494611585g )
Dwie osoby ranne w wypadku wróciły do Polski
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/msza-w-intencji-ofiar-w-katedrze-polowej-wojska-polskiego-6038674701218945g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/msza-w-intencji-ofiar-w-katedrze-polowej-wojska-polskiego-6038674701218945g )
Msza w intencji ofiar w Katedrze Polowej Wojska Polskiego
Fontaine podkreśla, że autobus był "stosunkowo niedawnej produkcji" i "ostatnią kontrolę techniczną przeszedł w czerwcu". Sprzedany zaledwie dwa lata temu polskiej firmie (do której obecnie należy), był wcześniej przez 5 lat eksploatowany w Niemczech, można więc uznać, że kontrole techniczne nie stanowiły problemu - zaznaczył Fontaine.
Jak dodał, w najbliższych dniach ekspert wyznaczony przez prokuraturę zbada szczątki pojazdu, a zwłaszcza "czarną skrzynkę", która pozwoli określić, z jaką prędkością pojazd jechał.