"Polska największym beneficjentem w historii UE"
Polska będzie największym beneficjentem w
historii UE - uważa komisarz UE do spraw budżetu Michaele
Schreyer, która od kilku dni przebywa w Polsce, a w sobotę
przybyła do Gdańska, gdzie spotkała się m.in. z przedstawicielami
władz województwa.
18.09.2004 14:05
Komisarz Schreyer powiedziała, że celem jej wizyty w Polsce jest chęć pomocy ludziom, aby jak najlepiej przygotowali się do przyszłych funduszy.
Podczas dyskusji z władzami regionu omawiano kwestie dotyczące finansowania rybołówstwa i przetwórstwa rybnego, współfinansowania portów z funduszy unijnych oraz rozwoju infrastruktury drogowej.
Na pierwsze trzy lata środki wynikają z umowy kopenhaskiej, która dla Polski była bardzo korzystna. Jest to kwota 20 miliardów euro na rozwój rolnictwa, rozwój terenów wiejskich, na programy regionalne i tu właśnie największa część idzie na sprawy infrastruktury w ochronie środowiska i transporcie - powiedziała w Gdańsku komisarz Schreyer.
Dodała, że trwają już prace nad budżetem po roku 2006. Priorytetami mają być: jak najlepsze wykorzystanie nowego, większego rynku unijnego, a przede wszystkim jak najlepsze zintegrowanie nowych członków, z których największym jest Polska.
To wymaga inwestycji w infrastrukturę szczególnie w rejonie Morza Bałtyckiego, które jest dla Unii ważnym obszarem - podkreśliła komisarz. Zaznaczyła, że w nowym budżecie wspólnej Europy znajdą się pieniądze dla jej "biedniejszych" członków.
Unia Europejska jest unią solidarności, a więc są fundusze przeznaczone na to, by biedniejsze regiony mogły odrobić część strat w stosunku do starych członków. Polska będzie największym beneficjentem w historii Unii - powiedziała Michelle Schreyer.
Podczas spaceru po gdańskiej starówce Michelle Schreyer ma zwiedzić m.in. Ratusz Głównomiejski i Dwór Artusa.