Polska bez Polonusów?

Polonia nie wierzy ministrowi
Duży odzew wzbudziła przytoczona przez ministra Sikorskiego historia jego żony - Amerykanki. Przy okazji rejestracji narodzin syna państwa Sikorskich amerykański konsul miał ostrzec żonę ministra, by przy wjeździe do USA rodzice i syn zawsze posługiwali się paszportem amerykańskim. W przeciwnym razie grozić im będzie kara grzywny w wysokości kilku tysięcy dolarów.

Zdaniem Polonusów historia ta jest albo nieprawdziwa albo... amerykański konsul zakpił z żony ministra: - Nikt nie uwierzy, aby konsul amerykański wypowiedział się o karalności za nie posługiwanie się paszportem USA. To jest kompletna, oczywista bzdura. (...) Konsul na ul. Pięknej wprost pięknie zakpił z ministra - twierdzi Zbylutek. Jego zdaniem wypowiedź konsula była dowcipem, drwiną z polskiego ustawodawstwa.

Wątek ten poruszył też Bolko Skowron z Karoliny Południowej:
- Informacja o karze kilku tysięcy dolarów za posługiwanie się ważnym paszportem w USA jest brednią - stwierdza dobitnie.

Czytelnicy WP maja też odmienne zdanie na temat procedury zrzekania się obywatelstwa amerykańskiego, którą gość WP określił jako długotrwałą i kosztowną.
- Jeśli obywatel USA chce się zrzec obywatelstwa, zajmie to mu jedną chwilę, bez wydania jednego centa i bez znoszenia "furmanek dokumentów" - uważa czytelnik WP podpisujący się pseudonimem Emigrant.

- Należy się w tym celu (utraty obywatelstwa USA na własne żądanie) stawić osobiście przed upoważnionym urzędnikiem konsularnym Stanów Zjednoczonych i złożyć odpowiednie oświadczenie na piśmie. To wszystko - dodaje Stary Wiarus, który zaleca ministrowi zapoznanie się ze stosownym pouczeniem wydrukowanym choćby w amerykańskich paszportach żony lub syna pana ministra.

Polonijni internauci zwrócili też uwagę na brak analogii między sytuacją obywateli USA a Polski, którą minister Sikorski kilkakrotnie posłużył się przy omawianiu zasad posługiwania się paszportami obu krajów.

- Z rożnych źródeł wynika, iż 1/3 wszystkich Polaków, wliczając w to osoby polskiego pochodzenia mieszka na stałe poza granicami Polski. Nie wiem czy więcej niż 1/3 promila Amerykanów mieszka na stałe poza granicami USA - porównywanie kwestii obywatelstwa w obu krajach nie ma sensu - odpowiedział ministrowi Bolko Skowron _ - Liczba krajów, do których mogę wjechać posługując się amerykańskim paszportem bez wizy, jest kilkakrotnie wyższa od liczby krajów, z którymi Polska ma umowę o ruchu bezwizowym_ - uzasadnił. Jego zdaniem żaden obywatel USA przebywający na terenie USA nie jest zmuszany do posługiwania się amerykańskim paszportem.

Zaś Stary Wiarus uzupełnił:
- Natomiast wyjechać z USA może (obywatel amerykański - red.) z dowolnym paszportem, albo w ogóle bez paszportu. Nie do pomyślenia jest, by zatrzymano na amerykańskim lotnisku np. podwójnego obywatela amerykańsko-brytyjskiego podróżującego na brytyjskim paszporcie i powiedziano mu, że się go nie wypuści ze Stanów, dopóki nie wyrobi sobie amerykańskiego.

Polonusi bez Polski czy Polska bez Polonusów
Pod koniec ubiegłego roku Wirtualna Polska prezentowała cykl wypowiedzi polonijnych dziennikarzy i działaczy na temat polityki paszportowej polskich władz pod tytułem "Polonusi bez Polski. Na podstawie komentarzy do sprawozdania z czatu z ministrem Sikorskim wnioskować należy, że będzie odwrotnie. Z wielu z nich wynika bowiem, że Polacy z podwójnym obywatelstwem - mieszkający na stałe za granicą - do Polski nie przyjadą.

Myślę, że im bardziej skomplikowane będą sprawy związane z wyjazdami do Polski, tym mniej nasze dzieci i wnuki będą tam jeździć... (Michał)

W tym roku podobnie jak w poprzednim spotkam się z rodziną (mieszkającą w Polsce) w Rzymie lub dla odmiany w Paryżu. Linie lotnicze LOT nie zarobią, bo bilet kupię u innego przewoźnika, konsulat się nie "nażre", bo pojadę na paszporcie kanadyjskim, pieniądze wydam gdzie indziej. (Malina).

Nie mam zamiaru sprawdzać prawdomówności Stachańczyka i dopóki ustawa nie będzie zmieniona - noga moja tam nie postanie. (Bolko Skowron)

Jeśli polskie władze nie chcą nas widzieć w Polsce z paszportami amerykańskimi to nas nie zobaczą! (Chris Salacki)

Po wypowiedziach różnych ministrów, już mnie do Polski "nie ciągnie". Wolę spędzić mój urlop i wydać pieniądze gdzie indziej. Z rozmów ze znajomymi Polakami w USA wynika, że dzielą moje zdanie. (Emigrant)

Chamstwo, zawiść i korupcja polskich urzędników sprawiają, że niezadługo żaden Polonus przy zdrowych zmysłach nie pojedzie do Polski, jeśli nie będzie miał tam pewności opieki konsularnej ze strony swojego kraju stałego zamieszkania i obywatelstwa. (Stary Wiarus)

Jeśli opinie czytelników WP okażą się reprezentatywne dla większość Polonii z USA, Kanady i Australii miałoby to wymierny efekt finansowy. Jak duży?
- Do Polski jeździ głównie Polonia - przypomnia Stary Wiarus.

Wawrzyniec Pater

P.S. W powyższej relacji pominąłem liczne głosy zarzucające ministrowi brak skromności, arogancję i pychę. Zainteresowanych odsyłam na stronę z opiniami dodanymi do wiadomości o przebiegu czatu z ministrem

czatministerradek
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)