Połowa Polaków ocenia 2006 r. jako dobry dla nich, gorszy dla Polski
Połowa dorosłych Polaków ocenia 2006 rok jako dobry dla nich i dla ich rodzin. Gorzej wypadają oceny mijającego roku dla Polski i dla świata - wynika z najnowszego badania CBOS. Z sondażu wynika, że
jesteśmy raczej optymistycznie nastawieni do przyszłości.
27.12.2006 | aktual.: 10.01.2007 10:28
50% Polaków ocenia mijający rok jako dobry dla nich osobiście; 49% uważa go za dobry dla ich rodzin. Dla co trzeciego respondenta (34%) mijający rok był przeciętny, a dla dwóch piątych (39%) nie był ani dobry, ani zły w sprawach rodzinnych - wynika z sondażu.
Zdaniem prawie 60% zatrudnionych Polaków rok 2006 był udany dla zakładów pracy. Jedna czwarta (26%) ocenia go pod tym względem przeciętne, natomiast 12% źle ocenia sytuację w swoich zakładach pracy w kończącym się roku. Autorzy badania podkreślają, że tak dobrych ocen w tym względzie nie było od 1988 r. Zaznaczają jednocześnie, że pozytywnych odpowiedzi udzielali zatrudnieni zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym, a także w zakładach o mieszanej strukturze. Jedynie wśród rolników częściej pojawiały się oceny negatywne.
Nie najlepiej wypadają oceny sytuacji Polski w 2006 r. Najwięcej osób (39%) uważa, że pod tym względem 2006 rok był przeciętny - ani dobry, ani zły. Jedna trzecia ankietowanych (32%) sądzi, że był on dobry, a blisko jedna czwarta (23%) jest przeciwnego zdania - uważa że był zły dla Polski.
Twórcy badania zaznaczają, że oceny sytuacji Polski związane są z poglądami politycznymi respondentów: najlepsze są wśród osób o sympatiach prawicowych.
"Najbardziej krytyczne są opinie dotyczące spraw międzynarodowych" - podkreślają autorzy badania. I tak: co czwarty Polak (25%) uważa, że rok 2006 był dobry dla świata, i tyle samo osób ma odmienną opinię w tej sprawie. Ponad jedna trzecia ankietowanych (35%) twierdzi, że był średni.
Jeśli chodzi o przewidywania na przyszłość - Polacy zachowują optymizm. Niemal połowa badanych (44%) oczekuje, że rok 2007 będzie lepszy dla nich osobiście, a nieznacznie mniej osób (41%) ma nadzieję na poprawę sytuacji rodziny.
Optymizm dominuje również w przewidywaniach dotyczących sytuacji Polski i świata. Dwie piątych ankietowanych (41%) jest zdania, że rok 2007 będzie lepszy dla Polski niż ten, który się kończy, a tylko co dziesiąty (10%) uważa, że będzie gorszy. Jedna trzecia respondentów (33%) sądzi, że będzie taki sam - ani lepszy, ani gorszy. Zbliżone są przewidywania co do sytuacji na świecie: dwie piąte badanych (40%) liczy na poprawę, natomiast 7% spodziewa się pogorszenia.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach 1-4 grudnia 2006 roku na liczącej 1015 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.