"Polityczny błąd PiS". Padło pytanie o początek prezydentury Dudy
- To trzeba nazwać jasno: to, co było robione wobec prezydenta Andrzeja Dudy na początku prezydentury, to był polityczny błąd obozu Prawa i Sprawiedliwości - stwierdził we wtorek szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. Jak mówił, teraz "łatwiej będzie prezydentowi elektowi Karolowi Nawrockiemu", dlatego że "obóz PiS wyciąga wnioski".
Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek był we wtorek gościem na antenie Polsat News. Został tam zapytany m.in. o poruszaną w książce Andrzeja Dudy kwestię trudności w nawiązaniu "partnerskich relacji ze starszym pokoleniem PiS-u" na początku prezydentury i o to, czy Karola Nawrockiego też czeka podobny "scenariusz zgrzytów i turbulencji w relacjach z Jarosławem Kaczyńskim i jego partią".
- To przede wszystkim zupełnie inny czas niż w 2015 roku, bo wówczas obóz był po ośmiu latach rządów Platformy Obywatelskiej. Natomiast omawiając ten pewien proces, który obserwowaliśmy w 2015 roku, nazwałbym raczej to, co robił obóz Prawa i Sprawiedliwości wobec prezydenta Andrzeja Dudy. Bo prezydent wydaje mi się, że wówczas chciał jak najlepiej wypełniać swój urząd, ale chciał być też lojalny wobec obozu, który wystawił go w wyborach, natomiast z tamtej strony była taka trudność w zaakceptowaniu tego, że trzeba prezydenta traktować jak prezydenta - mówił szef gabinetu prezydenta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert o spięciu Mentzena z Kaczyńskim. "Młodzi politycy irytują Kaczyńskiego"
"To był polityczny błąd obozu Prawa i Sprawiedliwości"
Na pytanie o to, czy po 10 latach prezydentury w PiS-ie zaakceptowano Dudę jako prezydenta, Mastalerek odparł, że "jest przekonany o tym, że tak".
- Natomiast dzięki tej 10-letniej prezydenturze Andrzeja Dudy łatwiej będzie prezydentowi elektowi Karolowi Nawrockiemu, dlatego że myślę, że obóz Prawa i Sprawiedliwości wyciąga wnioski i już drugi raz nie będą popełniali takiego błędu wobec Karola Nawrockiego, jak popełniali wobec Andrzeja Dudy - stwierdził i dodał:
- To trzeba nazwać jasno: to, co było robione wobec prezydenta Andrzeja Dudy na początku prezydentury, to był polityczny błąd obozu Prawa i Sprawiedliwości, ale pan prezydent szybko ustawił tę sytuację tak, jak ona powinna wyglądać.
Kaczyński popełnił błąd w relacjach z Dudą? Mastalerek: Oczywiście
Dopytywany o to, czy Jarosław Kaczyński popełnił błąd w relacjach z Andrzejem Dudą, źle je organizując, Mastalerek odpowiedział: - W 2015 roku oczywiście.
Na te słowa prowadzący przekazał, że "w ostatnich latach nie miał okazji, bo panowie ze sobą nie rozmawiali". - Jak nie kijem, to pałką go - na początku atakowanie prezydenta za to, że miał zbyt bliskie relacje z prezesem, a później atakowanie go za to, że nie ma relacji z prezesem - stwierdził na to Mastalerek, po czym oświadczył, że "liczy się 2020 rok" i wygrane wówczas wybory prezydenckie.
- To jest realna ocena prezydentury Andrzeja Dudy. Proszę sobie przypomnieć, jak w 2005 roku - z jakim poparciem i w jakim stylu kończył prezydent Aleksander Kwaśniewski - oznajmił szef gabinetu prezydenta. - Prezydent Andrzej Duda kończy z wielokrotnie wyższym poparciem społecznym jako najpopularniejszy polityk i w zupełnie innym stylu - to jest najlepsze podsumowanie - stwierdził.
Czytaj też: