Politycy o expose premiera
W pierwszych komentarzach politycy opozycji krytykują sejmowe expose premiera Leszka Millera za zbytnią ogólnikowość.
Szefowi Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Maciejowi Płażyńskiemu zabrakło informacji o tym, jak rząd zamierza realizować swoje cele. Mam wrażenie, żę była to kontynuacja kampanii wyborczej - powiedział Płażyński. Trudno mi dobrze ocenić wystąpienie Leszka Millera. To jest raczej zapowiedź pewnych chęci, a nie sposobów realizacji - dodał.
Lech Kaczyński z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że Leszek Miller swoim wystąpieniem chciał przekonać, że SLD jest gotowe do rządzenia krajem. Poza kilkoma sprawami przemówienie było ogólne. Dowiedzieliśmy się, że będzie lepiej, ale nie padła odpowiedź na pytanie jak ma sie to zdarzyć - ocenił wystąpienie premiera. Kaczyński odniósł się też do krytyki poprzedniej ekipy zawartej w expose. Nie można powiedzieć, że minione 4 lata były wyłącznie stracone - powiedział. Przyznał jednak, że było parę potknięć.
Według Romana Giertycha z Ligi Polskich Rodzin w wystąpieniu premiera Millera było zbyt wiele ogólników i banałów, choć poseł pochwalił program naprawy finansów państwa. Jednak główną wadą - według Giertycha - był poświęcenie zbyt wiele miejsca Unii Europejskiej, której Liga jest przeciwna. Koncepcja wejścia Polski do Unii Europejskiej jest ułudą, również ułudą jest to, że w Unii będzie nam się żyło lepiej, że znikną nasze problemy - powiedział Giertych. Jego zdaniem integracja z UE będzie przyczyną klęski rządu Leszka Millera. Dodał, że z tych samych powodów klęskę poniósł rząd Jerzego Buzka.
Szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział, że po tym co usłyszał jego ugrupowanie poprze rząd Leszka Millera. Myślę, że pan premier wie jaka odpowiedzialność na nim ciąży i jakie rozbudził nadzieje - powiedział Lepper. Jeżeli zawiedzie oczekiwania ludzi, oni mu tego nie wybaczą - podkreślił. Lider Samoobrony powiedział, że nie jest dla niego zrozumiała natomiast idea patriotyzmu zawarta w przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Zgadzamy się, że trzeba twardo negocjować warunki, ale tak, aby nie naruszyć narodowego interesu Polski - powiedział Lepper. (aka)