Skandaliczne zachowanie policjanta wobec Ukraińca. Są zarzuty
Funkcjonariusz CBŚP usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych wobec ukraińskiego taksówkarza w Radomiu. Prokuratura rozważa rozszerzenie zarzutów.
Co musisz wiedzieć?
- Zdarzenie miało miejsce w Radomiu, gdzie policjant groził taksówkarzowi z Ukrainy. Potwierdziła ton tamtejsza prokuratura okręgowa.
- Prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze, w tym zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na 50 metrów.
Funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji został oskarżony o grożenie taksówkarzowi z Ukrainy. Do zdarzenia doszło na stacji paliw w Radomiu. Policjant, będący pod wpływem alkoholu, kierował wyzwiska i groźby na tle narodowościowym.
Prokuratura Okręgowa w Radomiu potwierdziła, że zabezpieczono dowody, w tym nagrania z kamer nasobnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najnowszy sondaż WP. Zandberg reaguje na wyniki
Co grozi policjantowi?
Za kierowanie gróźb karalnych grozi kara do trzech lat więzienia. Prokuratura nie wyklucza rozszerzenia zarzutów o motywację narodowościową, co mogłoby skutkować surowszą karą.
Policjantowi zakazano zbliżania się do pokrzywdzonego oraz kontaktowania się z nim. Centralne Biuro Śledcze Policji wszczęło wewnętrzne procedury kontrolne. Rzecznik CBŚP, podkom. Krzysztof Wrześniowski, poinformował, że postępowanie wyjaśniające może przekształcić się w dyscyplinarne.
Ustawa o policji przewiduje różne kary dyscyplinarne, w tym wydalenie ze służby.