Policja pracy pod skrzydła wojewodów
Od 1 stycznia służby kontroli legalności zatrudnienia przejmą wojewodowie. Ministerstwo Pracy ma nadzieję, że ożywi to ich działalność. Efekty 2 lat funkcjonowania policji pracy pod rządami starostów były bowiem bardzo mizerne.
30.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Z nadejściem nowego roku zacznie obowiązywać rozporządzenie Rady Ministrów z 11 grudnia 2001 r. w sprawie organizacji i trybu przeprowadzania przez wojewodów kontroli oraz zasad współdziałania z innymi organami. Policja pracy przejdzie od starostów do wojewodów, a więc stanie się służbą rządową.
Taka była nasza intencja. Służby te nie powinny być na tak niskim szczeblu, powinny być trochę dalej od klienta. One muszą być niezależne, również od koniunktur i lokalnych uwikłań politycznych - powiedziała Irena Wolińska, dyrektor departamentu polityki rynku pracy w ministerstwie pracy.
Służby kontroli legalności zatrudnienia, popularnie zwane policją pracy, zaczęto tworzyć w 1995 r. w wojewódzkich urzędach pracy, stanowiących wydzieloną administrację specjalną. Od stycznia 2000 r. - mocą nowelizacji ustawy - przeszły do powiatowych urzędów pracy.
Mimo że kontrolerów po tej zmianie przybyło, efekty ich pracy od początku były znacznie gorsze niż do 1999 r. W ubiegłym roku w około jednej trzeciej powiatów w ogóle nie prowadzono kontroli albo prowadzono je w marginalnym stopniu. Z 697 uprawnionych kontrolerów 227 przeprowadzało kontrole przy okazji swoich podstawowych obowiązków. Nawet w przypadku odkrycia pracy "na czarno" rzadko kierowali sprawy do kolegiów. (jask)