Trwa ładowanie...

Pokaż kwit żeś samotna matka

Przedszkoli jest wciąż za mało więc mnożą się urzędnicze absurdy. W podwarszawskiej gminie tylko akt zgonu, zaświadczenie z zakładu karnego albo wyrok sądu rodzinnego gwarantuje dodatkowe punkty przy rekrutacji dla dzieci samotnych rodziców, pisze "Metro".

Pokaż kwit żeś samotna matkaŹródło: WP.PL, fot: Wojciech Nieśpiałowski
diqd3s3
diqd3s3

Pięcioletnia Marysia od dwóch lat chodzi do przedszkola nr 3 w podwarszawskich Ząbkach. Miejsc brakuje, ale dziewczynka otrzymywała miejsce jako "dziecko samotnego rodzica" (tata nie mieszkał z rodziną).

Władze Ząbek stwierdziły jednak, że samotnych matek w gminie jest zbyt wiele i zmieniły zasady gry. Od marca tego roku samotny według urzędników jest tylko ten rodzic, którego partner: nie żyje; siedzi w więzieniu; nie uznał ojcostwa, albo został pozbawiony przez sąd władzy rodzicielskiej (rozwodników na tej liście nie ma).

Aby to udowodnić rodzice muszą przynieść odpowiednie dokumenty np. akt zgonu, czy zaświadczenie z zakładu karnego.

Gazeta usłyszała w urzędzie, że nowe zasady opracowano po zgłoszeniach niesamotnych rodziców, wściekłych na osoby, które żyją w wolnych związkach, a samotne tylko udają.

diqd3s3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
diqd3s3
Więcej tematów