PolitykaPodsłuchy z dna rzeki
Podsłuchy z dna rzeki
Do najnowszych informacji dotyczących afery podsłuchowej dotarła "Gazeta Wyborcza". Porządkują one dotychczasową wiedzę i przynoszą nowe fakty - czytamy w gazecie.
Wynika z nich m.in., że kelnerzy nagrali też byłych premierów i prezydenta. Gdy dowiedzieli się, że "Wprost" opublikuje nagrania, nośniki utopili w Wiśle. ABW je wyłowiła, ale na razie jeszcze nie odzyskano danych.
B. prezydent Aleksander Kwaśniewski potwierdził, że był nagrywany. Poinformowała go o tym prokuratura. Mówi, że chodziło o rozmowę z b. premierem Leszkiem Millerem z SLD, którą prowadził w restauracji Amber Room. Nie podał treści rozmowy. Jest zainteresowany statusem pokrzywdzonego.