Z Kijowa zadzwonili do Trumpa. "Historyczne momenty"
Po spotkaniu przywódców Polski, Ukrainy, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii, odbyła się rozmowa telefoniczna z prezydentem USA Donaldem Trumpem. "Historyczne momenty" - skomentował szef gabinetu prezydenta Ukrainy.
Trwa spotkanie "koalicji chętnych" w Kijowie. Po zakończeniu rozmów, przywódcy odbyli wspólną rozmowę telefoniczną z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Jak relacjonuje szef MSZ Ukrainy Andrii Sybiha, rozmowa z przywódcą Stanów Zjednoczonych była "owocna" i "skupiła się na wysiłkach na rzecz pokoju".
"Ukraina i wszyscy jej sojusznicy są gotowi na całkowite, bezwarunkowe zawieszenie broni na lądzie, w powietrzu i na morzu na co najmniej 30 dni, zaczynając już od poniedziałku. Jeżeli Rosja wyrazi zgodę i zostanie zapewniony skuteczny monitoring, trwałe zawieszenie broni i środki budowy zaufania mogą utorować drogę do negocjacji pokojowych" - dodał Sybiha.
"Historyczne momenty" - skomentował na portalu X szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.
Zdjęcie po rozmowie z prezydentem USA zamieścił w mediach społecznościowych również premier Polski Donald Tusk.
Po zakończeniu rozmów, nowy wpis pojawił się na koncie kanclerza Niemiec Friedricha Merza.
"Zakończenie II wojny światowej jest dla Niemiec zobowiązaniem do stanięcia w obronie wolności na całym świecie. Jestem wzruszony, że mogę dziś stanąć w tym gronie i powiedzieć Ukrainie: Stoimy mocno po waszej stronie" - napisał Merz.
Spotkanie "koalicji chętnych" w Kijowie
W sobotę prezydent Francji Emmanuel Macron wraz z premierem Polski Donaldem Tuskiem, kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem i premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem składają wizytę w Kijowie. Wspólnie z prezydentem Ukrainy wzięli udział w spotkaniu tzw. "koalicji chętnych", która umożliwia członkom NATO wspólne działania poza formalną strukturą Sojuszu. Pozwala to uniknąć potencjalnego weta państw, które nie chcą angażować się w przedsięwzięcia militarne na rzecz Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump ocenił pomysł Putina. "To dużo"
Prezydent USA Donald Trump ponownie wezwał w czwartek do 30-dniowego bezwarunkowego zawieszenia broni, grożąc sankcjami za nieuszanowanie rozejmu. Zapowiedział jednocześnie, że pozostanie zaangażowany w rozmowy pokojowe razem z Europejczykami.
Źródło: X, PAP