Trwa ładowanie...

Po 7 latach za kratkami okazało się, że jest niewinny

We Francji po siedmiu latach za kratami więzienie opuścił 26-letni Marc Machin, skazany za rzekome zamordowanie młodej kobiety. W marcu okazało się, że jest niewinny, ale na wolność musiał czekać jeszcze pół roku.

Po 7 latach za kratkami okazało się, że jest niewinnyŹródło: AFP
d3pittz
d3pittz

W grudniu 2001 roku Machin został zatrzymany jako podejrzany o zabójstwo kobiety. Ofiara została zamordowana pod mostem na północy Paryża. Mimo licznych apelacji, kolejne instancje utrzymywały w mocy wyrok skazujący go na osiemnaście lat więzienia. W owym czasie skazany miał dziewiętnaście lat. W czasie kolejnej rozprawy sąd przedłużył karę z osiemnastu do trzydziestu lat więzienia.

26-latek został zwolniony, bo w marcu na posterunek policji zgłosił się mężczyzna, który przyznał się do zbrodni. Twierdził, że chciał w ten sposób oczyścić swoje sumienie. Przedstawił szczegóły zbrodni. Sprawdzanie wiarygodności jego zeznań zabrało kilka miesięcy.

Marc Machin miał wyjść na wolność 1 lipca, ale puściły mu nerwy i pobił strażnika. Skazano go za to na trzy miesiące. Teraz czeka na rehabilitację, ale w ciągu 20 lat spotkało to we Francji zaledwie kilka osób.

d3pittz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pittz
Więcej tematów