PolskaPo 28 tys. zł dla rodzeństwa za pobyt w obozie pracy

Po 28 tys. zł dla rodzeństwa za pobyt w obozie pracy

Po 28 tys. zł zadośćuczynienia za pobyt w
polskim obozie pracy dla volksdeutschów otrzymają Adam Schubert
i jego siostra - zadecydował Sąd Apelacyjny w Krakowie.

W ten sposób Sąd Apelacyjny zmienił wyrok sądu pierwszej instancji, który przyznawał zadośćuczynienie jedynie powodowi. Uznał, że podobnie negatywne skutki dla zdrowia w wyniku pobytu w obozie odniosła siostra i przyznał jej takie samo zadośćuczynienie jak bratu.

Rodzice powodów, pochodzący ze spolonizowanej w połowie XIX wieku austriackiej rodziny, w 1943 roku pod przymusem podpisali volkslistę. W 1945 roku zostali za to aresztowani i wywiezieni z 5-letnią córką do pracy w obozie w Jaworznie, gdzie przebywali 2,5 roku. W obozie urodził się ich syn, autor pozwu.

Zdaniem Adama Schuberta, aresztowanie rodziców w 1945 roku było niesłuszne, ponieważ dopiero od 1946 roku obowiązywał dekret grożący odpowiedzialnością karną obywatelom polskim za zgłoszenie przynależności do narodu niemieckiego. Schubert domagał się dla siebie i dla swojej siostry rent i po 100 tys. zł odszkodowania za niewolniczą pracę rodziców i utratę zdrowia w trakcie pobytu w polskim obozie pracy dla Niemców w Jaworznie.

We wrześniu zeszłego roku Sąd Okręgowy uznał, że istnieje związek między ciężką sytuacją powoda w okresie prenatalnym i po urodzeniu, a jego stanem zdrowia obecnie. Zasądził na jego korzyść 28 tys. zadośćuczynienia. W stosunku do siostry powództwo oddalił, ponieważ biegli uznali, że jej stan zdrowia nie ma związku z pobytem w obozie pracy.

Jednocześnie sąd uznał, że mimo upływu 58 lat od zamknięcia w obozie rodziców Adama Schuberta i jego 5-letniej siostry, roszczenia powodów nie ulegają przedawnieniu, ponieważ dopiero od czerwca 1989 roku powodowie mieli możność ich dochodzenia. Od tego wyroku apelowała siostra Adama Schuberta i reprezentujący Skarb Państwa minister spraw wewnętrznych i administracji.

"Jak to jest możliwe, że warunki obozowe wywarły negatywny wpływ na zdrowie moje i moich rodziców, a nie wywarły wpływu na zdrowie mojej siostry?" - pytał sąd występujący w imieniu siostry Adam Schubert.

Sąd podzielił jego argumenty. Stwierdził, że zły stan zdrowia powódki, związany m.in. z urazem czaszki spowodowanym uderzeniem kolbą pistoletu przez strażnika obozowego i innymi schorzeniami, został udowodniony w licznych dokumentach w materiałach sprawy. Uznał, że opinia biegłych, oceniających stan zdrowia powódki, była ukierunkowana pytaniami sądu i nie mogła zawierać odpowiedzi na temat skutków pobytu w obozie.

Na tej podstawie zmienił wyrok sądu pierwszej instancji i zasądził również Irenie T. zadośćuczynienie w takiej samej wysokości jak bratu. Oddalił apelację ministra spraw wewnętrznych i administracji. Adam Schubert przyznał, że jest usatysfakcjonowany wyrokiem sądu.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)