Plotki o Rywinie hamowały prace nad ustawą
Robert Kwiatkowski zasugerował, że plotki na temat korupcyjnej propozycji Rywina, które pojawiały się jeszcze przed grudniową publikacją artykułu na ten temat w "GW", skutecznie hamowały prace nad nowelizacją ustawy o rtv. O te plotki pytał Kwiatkowskiego przed komisją śledczą Bogdan Lewandowski (SLD).
20.02.2003 12:38
Prezes TVP zwrócił uwagę, że zrozumienie całej sprawy bez kontekstu ustawy o rtv jest trudne, jeśli nie niemożliwe. "Od początku ubiegłego roku, także jesienią ubiegłego roku trwała zacięta walka nie tylko o kształt ustawy, ale i o to czy ona w ogóle będzie czy nie będzie. I zacząłem odnosić wrażenie, że ta sprawa zaczyna być używana jako coś co hamuje, w skuteczny sposób tego typu plotki hamują prace nad ustawą o rtv" - powiedział.
Podkreślił: "Proszę zauważyć co się stało od jesieni ubiegłego roku - jakoś prace nad ustawą o rtv specjalnie nie zostały zaawansowane od tamtego czasu". Według niego, tylko na początku grudnia był jeden moment, w którym sejmowa Komisja Kultury przegłosowała wnioski mniejszości i zaczęła pracować tak, że "pojawiła się nadzieja, że wreszcie ta ustawa w tym, czy innym kształcie ujrzy światło dzienne".
Wtedy - mówił Kwiatkowski - "odbyła się słynna konferencja prasowa, na której pani prezes Rapaczyńska, to było zdaje się 17 grudnia, wypowiedziała te pamiętne słowa, że dla nadawców prywatnych to jest sprawa życia i śmierci i wszelkimi cywilizowanymi metodami będą dążyć do tego, żeby - nie chcę że tak powiem czegoś tu przekłamać - żeby tej ustawy nie było, czy żeby ją ograniczyć".
"To był 17 grudnia. 27 grudnia była publikacja, która była podobno gotowa od połowy października, podobno, nie wiem" - dodał. (reb)