Koncepcja poszukiwania dostępu do własnych złóż przez największą firmę rafineryjną w kraju pojawiła się kilka lat temu. Jednak do dzisiaj nie udało się jej zrealizować. Wróbel powiedział, że dostęp do wydobycia może mieć wiele form. Można to zrobić poprzez pozyskanie partnerów, zakupy albo alianse.
Według szefa PKN-u, dostępu do własnych źródeł złóż ropy naftowej najlogiczniej byłoby szukać na terenach byłego Związku Radzieckiego, w Afryce albo w państwach Bliskiego Wschodu.
Zbigniew Wróbel podkreślił, że stabilizacja firmy musi polegać z jednej strony na silnej sieci detalicznej, a z drugiej właśnie na dostępie do własnych złóż ropy naftowej. To, czy spółka wykupi takie złoża, będzie zależało od sytuacji sektora paliwowego w naszej części Europy. (aka)