PiS uderza w Bodnara. "Składamy zawiadomienie do prokuratury"

Prawo i Sprawiedliwość składa zawiadomienie na Adama Bodnara. Minister sprawiedliwości ujawnił odtajnione dokumenty dotyczące zakupu systemu Pegasus. "Panie Bodnar, odpowie pan za to" - napisał na platformie X Mariusz Błaszczak.

PiS uderza w Bodnara. "Składamy zawiadomienie do prokuratury"PiS składa zawiadomienie na Adama Bodnara
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
Justyna Lasota-Krawczyk
206

Co musisz wiedzieć?

  • Zawiadomienie do prokuratury: Mariusz Błaszczak poinformował, że PiS składa zawiadomienie do prokuratury ws. odtajnienia dokumentów przez Adama Bodnara.
  • Odtajnienie dokumentów: Adam Bodnar odtajnił dokumenty związane z zakupem systemu Pegasus, które zostały przekazane Sejmowej Komisji Śledczej.
  • Finansowanie zakupu: Zakup Pegasusa został sfinansowany z Funduszu Sprawiedliwości, a umowę podpisał Michał Woś, ówczesny wiceminister sprawiedliwości.


PiS składa zawiadomienie

"Składamy zawiadomienie do prokuratury z art. 231 Kk na Adama Bodnara - w kampanii wyborczej odtajnił niezarchiwizowane dokumenty, w tym procedury dotyczące funkcjonowania służb specjalnych. Panie Bodnar, odpowie pan za to!" - napisał Mariusz Błaszczak na platformie X.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

TVP łamie prawo ws. debaty? "Nie jest taka, jaką chcielibyśmy widzieć"

Artykuł 231. Kodeksu karnego dotyczy nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza. "Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech" - czytamy w paragrafie pierwszym.

Bodnar ujawnia dokumenty ws. Pegasusa

Minister sprawiedliwości zdecydował się na ujawnienie dokumentów dotyczących zakupu systemu Pegasus.

"Opinia publiczna powinna poznać możliwie najwięcej szczegółów dotyczących zakupu Pegasusa. Dlatego zdecydowałem się, by zaprezentować odtajnione dokumenty dotyczące tej sprawy, które wczoraj przekazałem także Sejmowej Komisji Śledczej" - przekazał Bodnar w mediach społecznościowych.

Co było w ujawnionych dokumentach?

Dokumenty zostały opublikowane na ministerialnej stronie. "Umowę na przekazanie do CBA 25 milionów złotych podpisał Michał Woś - wówczas wiceminister sprawiedliwości. Wykorzystał do tego przepisy powstałe w resorcie Zbigniewa Ziobry, pozwalające na uznaniowe dysponowanie pieniędzmi z Funduszy Sprawiedliwości" - czytamy w komunikacie.

Ostatecznie umowa pomiędzy MS a CBA została zawarta 29 września 2017 r. Podpisy złożyli jako reprezentant dysponenta Funduszu Sprawiedliwości (czyli ministra) Michał Woś - wówczas wiceminister sprawiedliwości oraz Ernest Bejda - wówczas szef CBA.

Źródło: X, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Zełenski u papieża. Watykan zapowiada spotkanie
Zełenski u papieża. Watykan zapowiada spotkanie
Modlitwa po polsku na inauguracji pontyfikatu Leona XIV. Za ubogich
Modlitwa po polsku na inauguracji pontyfikatu Leona XIV. Za ubogich
Kierowca wjeżdżał na parking przy Złotych Tarasach. Potrącił trzy nastolatki
Kierowca wjeżdżał na parking przy Złotych Tarasach. Potrącił trzy nastolatki
"Po prostu uciekł". Szef PKW o incydencie z udziałem członka komisji
"Po prostu uciekł". Szef PKW o incydencie z udziałem członka komisji
Polacy głosują na Wyspach Owczych. Po raz pierwszy w historii
Polacy głosują na Wyspach Owczych. Po raz pierwszy w historii
Podczas wyprzedzania zderzył się z ciężarówką. Zmarł na miejscu
Podczas wyprzedzania zderzył się z ciężarówką. Zmarł na miejscu
Putin o bezpieczeństwie Rosji. Pierwsze słowa po piątkowych rozmowach w Stambule
Putin o bezpieczeństwie Rosji. Pierwsze słowa po piątkowych rozmowach w Stambule
Rekord w skali świata. Dziesiątki tysięcy głosują w Wielkiej Brytanii
Rekord w skali świata. Dziesiątki tysięcy głosują w Wielkiej Brytanii
Tragedia w Szczecinie. Kobieta zmarła w czasie głosowania
Tragedia w Szczecinie. Kobieta zmarła w czasie głosowania
Wypadł z drogi, dachował w rzece. Wypadek pod Pruszkowem
Wypadł z drogi, dachował w rzece. Wypadek pod Pruszkowem
Na Pomorzu wycięto 300-letni dąb. Tak uzasadniono decyzję
Na Pomorzu wycięto 300-letni dąb. Tak uzasadniono decyzję
Atak nożownika w Warszawie. Mężczyzna zraniony w plecy
Atak nożownika w Warszawie. Mężczyzna zraniony w plecy