Zdaniem Peresa, środki, którymi dysponuje NATO, powinny być wykorzystane do walki z dzisiejszymi zagrożeniami, a nie z wczorajszymi wrogami. Izraelski minister przedstawił swe poglądy na łamach szwedzkiego dziennika Dagens Nyheter.
Szimon Peres jest przekonany, że członkami NATO koniecznie powinny zostać Rosja, Indie, Chiny i Japonia. Minister zwrócił w tym kontekście uwagę, że wszystkie te kraje wyraziły poparcie dla Stanów Zjednoczonych po zamachach terrorystycznych z 11 września.
NATO musi przyjąć nową strategię i zbudować odpowiednią koalicję do zwalczania globalnego terroryzmu - uważa minister spraw zagranicznych Izraela.
Peres dodał, że walka z terroryzmem nie powinna być postrzegana jako wojna, ani jako pretekst do wojny przeciw jakiejkolwiek religii. Terroryzm jest zagrożeniem globalnym, bez granic - podkreślił Peres. (jask)
