Parada przeciw wizom
Pod hasłem "Cześć i honor żołnierzom"-
przemaszerowali w Nowym Jorku uczestnicy 67. Parady
Pułaskiego. Co roku jest to największa w Stanach Zjednoczonych
manifestacja polskości. Ważnym wątkiem przewijającym się podczas parady była walka o zniesienie wiz dla Polaków przybywających do USA.
04.10.2004 | aktual.: 04.10.2004 06:58
Paradę zorganizowano na reprezentacyjnej Piątej Alei na Manhattanie. Uczestniczyli w niej m.in. gubernator stanu New Jersey James E. McGreevey, burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, marszałek Senatu Longin Pastusiak i generał Mieczysław Bieniek, były dowódca Międzynarodowej Dywizji Sił Stabilizacyjnych w Iraku.
Senator stanowy z New Jersey Raymond Lesniak z Partii Demokratycznej był tegorocznym Wielkim Marszałkiem Parady.
"Niech Bóg błogosławi i chroni nasze siły zbrojne, którym oddajemy hołd w tegorocznej Paradzie Pułaskiego za utrzymywanie naszego bezpieczeństwa" - podkreślił w przesłaniu do uczestników pochodu Richard Zawisny, szef komitetu organizacyjnego Parady.
Przedstawiciele Kongresu Polonii Amerykańskiej nieśli wielki transparent z napisem "Polska zasługuje na włączenie do programu bezwizowego". Kongres Polonii Amerykańskiej postawił sobie- jako zadanie priorytetowe - walkę o zniesienie wiz w najbliższym czasie.
Na początku Parady, jej uczestnicy, w tym gubernator McGreevey i burmistrz Bloomberg zatańczyli poloneza.
Paweł Maciąg