Wśród licznych polityków, którzy będą się modlić z papieżem, jest przywódca włoskich komunistów Fausto Bertinotti. O gotowości przyłączenia się do postu zapewnia też wiele osób niewierzących z całego świata.
Papież wezwał do postu, aby wybłagać u Boga trwały pokój, oparty na sprawiedliwości. Impulsem do podjęcia tej decyzji była wojna w Afganistanie i walki w Palestynie. Post przypadnie w ostatni piątek świętego miesiąca muzułmanów - ramadanu. Papieską inicjatywę poparło więc wielu wyznawców islamu, a także żydów i uczestników ruchów antyglobalizacyjnych.
Są różne formy uczestnictwa w poście, od całkowitej głodówki poprzez post o chlebie i wodzie, po ograniczenie liczby posiłków. Dziennik La Repubblica podał, że papież będzie jadł tylko zupę, owoce i pił herbatę.
Do tej pory Jan Paweł II ogłaszał podobny post trzykrotnie: w 1986 r. w intencji zachowania pokoju między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim oraz w latach 1993 i 1994 w intencji pokoju w Bośni. (jask)
