Palestyńska Autonomia potępia samobójczy zamach
Władze Palestyńskiej Autonomii potępiły środowy zamach w północnym Izraelu, w którym zginęło siedem osób (w tym zamachowiec), a ponad trzydzieści zostało rannych.
W oświadczeniu, opublikowanym w Gazie, władze palestyńskie potępiły tego rodzaju akcje, wymierzone przeciwko izraelskiej ludności cywilnej na terenie Izraela. Wcześniej rzecznik rządu izraelskiego oskarżył Jasera Arafata, iż nie uczynił nic, by powstrzymać falę przemocy.
Zamach, do którego przyznała się palestyńska ekstremistyczna Islamska Dżihad, legł także cieniem na planowanym na środę spotkaniu przedstawicieli palestyńskich i izraelskich służb bezpieczeństwa.
Kilka godzin wcześniej - w nocy z wtorku na środę - dwaj snajperzy palestyńscy zaatakowali żydowski kibuc w centralnym Izraelu, raniąc kilka osób, w tym dwu policjantów izraelskich. Zostali zastrzeleni na miejscu.
Zamach w autobusie nastąpił na kilka godzin przez uważanym za kluczowe spotkaniem służb bezpieczeństwa stron, na którym miały zapaść decyzje w sprawie ogłoszenia rozejmu w trwających nieprzerwanie od 18 miesięcy niepokojach - walkach, akcjach odwetowych i aktach terroru - jakie przyniosły już śmierć prawie 1600 osób.
Porozumienie rozejmowe zostało z wielkim trudem wynegocjowane w ostatnich dniach przez prowadzącego misję pojednawczą na miejscu wysłannika Waszyngtonu Anthony'ego Zinniego. (aka)