ŚwiatOstry protest przeciw Francji

Ostry protest przeciw Francji

Kilkaset osób, w większości młodych,
ostro protestowało w centrum czadyjskiej stolicy -
Ndżameny przeciwko Francji i prezydentowi Nicolasowi Sarkozy'emu.

14.11.2007 | aktual.: 14.11.2007 11:31

Galeria

Próba porwania dzieci z Czadu

Demonstracja miała związek z niedawną próbą wywiezienia z Czadu do Europy przez pracowników francuskiej organizacji pozarządowej ponad setki afrykańskich dzieci.

Tłum obrzucał kamieniami samochody, którymi poruszali się mieszkańcy krajów Zachodu - poinformował dziennikarz agencji France-Presse. "Precz z Sarkozym!", "Czad jest niepodległy od 1960 roku!" - to tylko niektóre z haseł protestujących.

Demonstranci przemieszczali się ulicami na motorach. Najpierw zgromadzili się pod ambasadą Francji, pilnowaną przez policję, a potem udali się przed siedzibę Sądu Naczelnego i szkołę francuską. Manifestantów od rana próbowała rozproszyć policja.

Sześciu Francuzów, pracowników organizacji pozarządowej "Arche de Zoe", przebywa w Ndżamenie w areszcie w związku z próbą wywiezienia z Czadu do Europy 103 dzieci. Małych Afrykańczyków przedstawiano jako sieroty z Darfuru - graniczącej z Czadem i ogarniętej konfliktem prowincji Sudanu. Okazało się jednak, że wśród nich były dzieci czadyjskie, wiele z nich miało też rodziców.

Pod koniec października w związku ze sprawą władze Czadu zatrzymały na lotnisku w Abeche 16 Europejczyków i kilku czadyjskich urzędników. Postawiono im zarzuty próby "uprowadzenia dzieci", "oszustwo" lub "współudział". Czadyjski prezydent Idriss Deby nazwał ich działania "porwaniem". 11 osób jednak zwolniono, m.in. po bezpośredniej interwencji prezydenta Sarkozy'ego.

We wschodnim Czadzie, pod granicą sudańską, znajduje się kilkanaście obozów dla uchodźców z Darfuru i przesiedlonych Czadyjczyków.

Do ich ochrony Unia Europejska na mocy mandatu ONZ zamierza wysłać misję pokojową, liczącą około 4 tysięcy żołnierzy. Ma w niej uczestniczyć - według Ministerstwa Obrony w Warszawie - 150 polskich żandarmów. Szef MON Aleksander Szczygło poinformował, że kontyngent wyjedzie do Czadu jeszcze w listopadzie. Misję rozpocznie na przełomie roku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)