Ostatnia warta gen. Waldemara Skrzypczaka. Tak go żegnano
Waldemar Skrzypczak, generał broni w stanie spoczynku, dowódca Wojsk Lądowych w latach 2006–2009 i dowódca Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe w ramach IV zmiany PKW w Iraku - spoczął na Powązkach Wojskowych. Miał 69 lat. Podczas mszy pogrzebowej żegnał go m.in. szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Msza pogrzebowa gen. Waldemara Skrzypczaka odbyła się w Katedrze Polowej Wojska Polskiego pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Warszawie.
Ordynariat Polowy wrzucił pierwsze zdjęcia z uroczystości pogrzebowych. Widać na nich drewnianą urnę z prochami wojskowego. Obok umieszczono kwiaty oraz poduszki z odznaczeniami: Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Komandorskim Orderu Krzyża Wojskowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trudna sytuacja na Cyprze. Pożary trawią obrzeża Limassol
"Eucharystii przewodniczy biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz. Obecny jest również wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz generałowie WP. Zmarłego żegnają rodzina, przyjaciele i podwładni" - napisano.
List prezydenta Andrzeja Dudy odczytał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Dariusz Łukowski. Prezydent w liście wspominał o tym, że Skrzypczak "nie wahał się podejmować decyzji trudnych i śmiałych", a w oczach podwładnych "cieszył się wielkim szacunkiem, którzy cenili go za karkołomność i bezkompromisowość". Ponadto wyraził nadzieję, że przyszłe pokolenia polskich żołnierzy będą brać przykład ze zmarłego generała.
Po eucharystii uczestnicy pogrzebu udali się na cmentarz na Powązkach Wojskowych, gdzie zebrały się setki żałobników. Pogrzeb miał charakter państwowy. Pochód, na którego czele stała wojskowa orkiestra i orszak z trumną, ciągnął się na prawie całą długość cmentarza. Zanim przy trumnie generała złożono wieńce, żołnierze wojska polskiego oddali salwy honorowe, a orkiestra odegrała Marsz Żałobny Fryderyka Chopina.
Nagła śmierć gen. Skrzypczaka
Gen. Waldemar Skrzypczak zmarł niespodziewanie 21 lipca 2025 roku. Miał 69 lat. Był generałem broni, dowódcą Wojsk Lądowych. W 2009 roku przeszedł do rezerwy. W latach 2012-2013 był wiceministrem obrony narodowej. Był też częstym komentatorem wydarzeń, m.in. dotyczących wojny w Ukrainie.
Generał Waldemar Skrzypczak przez wiele lat tłumaczył użytkownikom Wirtualnej Polski zawiłości konfliktów zbrojnych, oceniał wydarzenia na frontach wojennych i dzielił się ogromnym doświadczeniem jako żołnierz, dowódca i ekspert wojskowy. Był nie tylko generałem Wojska Polskiego, ale także jednym z najbardziej rozpoznawalnych i szanowanych komentatorów spraw militarnych w kraju.
Składamy wyrazy głębokiego współczucia rodzinie, bliskim i wszystkim, dla których był autorytetem i inspiracją.
Redakcja Wirtualnej Polski
Czytaj więcej: