Osadnicy usunięci siłą
Wojsko izraelskie
poinformowało o sfinalizowaniu ewakuacji osadników
żydowskich z kolonii Kfar Darom i Newe Dekalim. Żołnierze siłą
wyciągali osadników z synagog. Kilku policjantów odniosło obrażenia.
Jak zapowiedział premier Izraela Ariel Szaron, całkowita ewakuacja mieszkańców zakończy się w poniedziałek. Służby bezpieczeństwa zaś sugerowały, że najprawdopodobniej nastąpi to we wtorek.
W czwartek wieczorem w Kfar Darom doszło do regularnej bitwy osadników z służbami bezpieczeństwa. Podczas starć na dachu synagogi zostało rannych kilku policjantów. Policja weszła na szczyt zabezpieczonej zwojami drutu kolczastego synagogi, gdzie schronili się przeciwnicy ewakuacji żydowskich osiedli. Wcześniej użyła armatek wodnych.
Osadnicy oraz ich zwolennicy oblali niektórych funkcjonariuszy kwasem. W kierunku oddziałów wojska i policji rzucali też jajami, puszkami z farbą oraz kartonami z mlekiem.
W Newe Dekalim setki policjantów i żołnierzy wkroczyły do świątyni, w której zgromadzili się ultranacjonaliści sprzeciwiający się ewakuacji. Zaczęto wyprowadzać ich siłą. Demonstranci określili takie działanie jako świętokradztwo.
W synagodze tego największego likwidowanego żydowskiego osiedla od środy przebywało około 2.000 młodych osadników. Zgromadzeni w środku zignorowali wcześniejsze ultimatum policyjne, nakazujące im wyjście z budowli.
Policja przeprowadziła również po południu szturm na osiedle Kfar Jam, gdzie jeden z ultranacjonalistycznych osadników groził użyciem broni palnej; proklamował też na terenach Strefy Gazy "Autonomię Żydowską" i zagroził, że do izraelskiego wojska i policji otworzy ogień, by przerwać ewakuację.
Natomiast prawie wszyscy osadnicy opuścili dobrowolnie uważaną za bastion przeciwników likwidacji osiedli kolonię Szirat Hajam. Kontrolę nad nią przejęły już izraelskie służby porządkowe.
W ciągu najbliższych trzech tygodni Izrael zamierza zburzyć wszystkie 21 osiedli w Strefie Gazy oraz cztery na Zachodnim Brzegu. Osiedla znajdują się na terenach, które Izraelczycy zajęli po wojnie w 1967 roku. Ewakuacja prowadzona jest mimo protestów prawicy izraelskiej.