Okrutna serbska pielęgniarka przed sąd
Serbska pielęgniarka, oskarżona i skazana zaocznie za zbrodnie wojenne została wydana Chorwacji, gdzie odbędzie się rewizja jej sprawy - podała w piątek chorwacka policja.
16.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
49-letnia Zorana Banić została przywieziona do Zagrzebia z Zurychu, gdzie dwa tygodnie wcześniej zatrzymała ją szwajcarska policja na podstawie międzynarodowego listu gończego Interpolu.
W 1998 r. chorwacki sąd skazał Banić na maksymalną w tym kraju karę 20 lat więzienia za udział w zamordowaniu 43 chorwackich cywilów w wiosce Skabrnja w 1991 r.
Do zbrodni tej doszło w czasie wojny na Bałkanach w latach 1991-1995. Serbscy rebelianci, sprzeciwiający się niepodległości Chorwacji napadli na zamieszkaną wyłącznie przez Chorwatów wioskę niedaleko miasta Zadar nad Adriatykiem. Wśród ofiar przeważały kobiety i dzieci.
Ci, którzy przeżyli masakrę opowiadali w państwowej telewizji o szczególnym okrucieństwie Zorany Banić. Pielęgniarka jest jedną z garstki kobiet oskarżonych o zbrodnie wojenne w dawnej Jugosławii.
Serbka ma prawo do rewizji procesu, ponieważ poprzednio była sądzona zaocznie. Władze Chorwacji zgodziły się rozpocząć sprawę jeszcze przed zgodą Szwajcarii na ekstradycję. W Chorwacji sądzono kilkunastu Serbów za zbrodnie wojenne. Z jednym wyjątkiem wszyscy oskarżeni byli sądzeni zaocznie, ponieważ zdołali uciec za granicę, kiedy siły rządowe zdusiły serbską rebelię w 1995 r. (reb)