Odwołana Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie zapowiada pozew przeciwko Ziobrze
Odwołana prezes Sądu Okręgowego w Krakowie zamierza walczyć ze Zbigniewem Ziobro. Beata Morawiec uważa, że informacje, jakie pojawiły się na jej temat na stronie ministerstwa, są szkalujące i naruszają jej dobra osobiste, dlatego w zapowiada złożenie pozwu. Sędzia chce też publicznych przeprosin od ministra Ziobry.
02.12.2017 03:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Skrajnie nieuczciwe i naruszające moje dobra osobiste jest wykorzystanie zatrzymania niektórych dyrektorów sądu apelacji krakowskiej jako pretekstu do mojego odwołania. Zgodnie z przepisami dotyczącymi zależności między prezesem sądu a dyrektorem tego sądu ich kompetencje nie zazębiały się, a w zakresie dysponowania majątkiem Skarbu Państwa dyrektor pośrednio podległa ministrowi sprawiedliwości, a nie prezesowi sądu - podkreślała sędzia Beata Morawiec.
Sędzie Morawiec zamierza również podjąć działania przeciwko mediom publicznym, które upubliczniły jej wizerunek bez zgody w kontekście działań korupcyjnych w sądzie.
- Jest to po prostu niesamowite poniżenie, niesamowite szkalowanie, niesamowita nagonka na mnie, jako na osobę, jako na prezesa, a przede wszystkim na sędziego - oceniła.
Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało w piątek wieczorek, że komunikatu o odwołaniu Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie sędzi Beaty Morawiec nie zamierza ściągać ze strony internetowej, gdyż zawiera on wyłącznie prawdziwe informacje o faktycznych powodach odwołania.
Przyjęta w lipcu przez Sejm ustawa o ustroju sądów powszechnych umożliwia ministrowi sprawiedliwości odwoływanie - przez pół roku od daty wejścia jej zapisów w życie - prezesów i wiceprezesów sądów bez podania przyczyny, zgody sędziów danego sądu i KRS.
W poniedziałek stanowiska straciły dwie wiceprezes sądu okręgowego, a także prezesi sądów rejonowych - m.in. w Nowej Hucie i Podgórzu. Jednocześnie Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o odwołaniu zatrzymanych przez CBA dyrektorów sądów w okręgu krakowskim. W komunikacie resortu sprawiedliwości połączono dwie sprawy, czyli zatrzymań na tle korupcyjnym oraz odwołań z powodu przeciągających się spraw karnych.