Generalny dyrektor dróg publicznych Tadeusz Suwara w piątek w rozmowie z Polskim Radiem stwierdził, że drogi są naprawiane na bieżąco. Zaznaczył jednak iż zdarza się, że ktoś wjedzie samochodem w dziurę nim drogowcy zdążą ją naprawić. Wtedy kierujemy sprawę do naszego ubezpieczyciela, aby ten wypłacił odszkodowanie kierowcy - dodał.
Zdaniem Suwara, na pewno wystarczy pieniędzy na usuwanie skutków tegorocznej zimy oraz na wiosenną naprawę dróg zniszczonych przez mróz i śnieg. Jeśli zajdzie taka potrzeba przesuniemy pieniądze na odśnieżanie, które w budżecie pierwotnie przeznaczone były na inne cele - dodał. (mk)
