Odroczona rozprawa w procesie Jagiełło kontra radni
Do 5 sierpnia odroczył Sąd Rejonowy
w Skarżysku-Kamiennej (Świętokrzyskie) rozprawę w procesie o
pomówienie posła Andrzeja Jagiełły przez ośmiu radnych powiatu
starachowickiego - poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w
Kielcach Artur Adamiec.
Z wnioskiem o odroczenie rozprawy wystąpił, z uwagi na posiedzenie Sejmu, oskarżyciel prywatny - poseł Jagiełło. W sądzie nie stawili się również dwaj oskarżeni, którzy dostarczyli zaświadczenia lekarskie - powiedział sędzia Adamiec.
Poprzednia rozprawa, wyznaczona na 21 maja, również została odroczona ze względu na usprawiedliwioną nieobecność jednego z radnych.
Poseł Jagiełło, oskarżony w sprawie "przecieku" starachowickiego, zarzucił dziewięciu radnym (potem odstąpił od oskarżenie radnej Samoobrony) nieprawdziwe - jego zdaniem - stwierdzenie, że "ma oficjalnie stawiany zarzut ujawnienia tajemnicy państwowej i spowodowania zagrożenia życia funkcjonariuszy policji". Do pomówienia miało dojść na sesji rady powiatu w listopadzie zeszłego roku, kiedy to radni PiS, klubu Prawica Razem i Samoobrony wystąpili z wnioskiem, by posła nie zapraszać na sesje. Przewodniczący rady ten postulat odrzucił.
Prokuratura zarzuciła tymczasem Jagielle utrudnianie postępowania karnego przez poinformowanie samorządowców z SLD w marcu ubiegłego roku o akcji policjantów Centralnego Biura Śledczego w Starachowicach. Taki sam zarzut ciąży na pośle Henryku Długoszu (dawniej SLD). Z kolei b. wiceministra SWiA Zbigniewa Sobotkę (SLD) oskarżono o ujawnienie tajemnicy państwowej i służbowej, godzenie się na utrudnianie postępowania przygotowawczego oraz godzenie się na narażenie działających pod przykryciem policjantów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w trakcie zakupu kontrolowanego broni palnej, amunicji i narkotyków. Proces posłów toczy się przed Sądem Okręgowym w Kielcach.
Poseł domaga się od radnych przeprosin. Argumentuje, że oskarżenie przez niego radnych o pomówienie spowoduje większą samokontrolę osób publicznych nad tym, co mówią, i ograniczy nieprawdziwe oskarżenia.
Wytoczony przez posła proces rozpoczął się 27 stycznia przed sądem w Starachowicach, jednak Sąd Okręgowy w Kielcach wyznaczył do kontynuowania przewodu Sąd Rejonowy w Skarżysku, ponieważ jedna z oskarżonych pełni funkcję ławnika w starachowickim sądzie, a druga jest żoną ławnika tego sądu.