ŚwiatOceany pełne "stref śmierci"

Oceany pełne "stref śmierci"

Rośnie liczba się tzw. oceanicznych stref śmierci - alarmują ekolodzy. Zagrożone w związku z tym są liczne wodne ekosystemy - od Bałtyku po Zatokę Meksykańską.

"Strefy śmierci" to rejony oceanu, w których brakuje tlenu. Główną przyczyną ich powstawania są zanieczyszczenia spływające z lądów np. nawozy czy ścieki. Są one pożywką dla glonów, które rozmnażają się bardzo szybko, zużywając duże ilości tlenu. Eksperci piszą w tygodniku Amerykańskiej Akademii Nauk, że przez to coraz więcej populacji ryb zagrożonych jest wyginięciem.

Sprawa ma zasięg globalny; na świecie jest obecnie ponad 140 stref śmierci i ciągle pojawiają się nowe - zarówno u wybrzeży Afryki czy Ameryki Południowej, jak i Japonii, Australii oraz Europy.

Rafał Motriuk

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)