O. Rydzyk straszy prezydenta
Szef Radia Maryja od kilku miesięcy sugeruje współpracownikom Lecha Kaczyńskiego, że nie poprze go w przyszłorocznych wyborach prezydenckich - nieoficjalnie dowiedział się "Wprost”.
12.09.2009 | aktual.: 12.09.2009 20:51
Według dziennikarzy "Wprost", Ojciec Rydzyk wysyła te sygnały dwiema ścieżkami. Pierwsza wiedzie przez Zbigniewa Sulatyckiego, jego bliskiego współpracownika i byłego wiceministra gospodarki morskiej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, oraz Jana Olszewskiego, doradcę głowy państwa do spraw politycznych.
Drugi sposób jest bardziej bezpośredni. To bezpośrednie rozmowy redemptorysty z politykami PiS, którzy występują w jego radiu. Zazwyczaj zaprasza ich na rozmowę po audycji.
Jak pisze "Wprost" na swojej stronie internetowej, relacje pomiędzy Pałacem Prezydenckim a Radiem Maryja popsuły się po ujawnionych przez dziennikarzy tej gazety nagraniach z wykładów o. Rydzyka, podczas których redemptorysta ostro krytykowała żonę prezydenta - Marię Kaczyńską. - Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza - miał mówić o. Rydzyk o prezydentowej, która sprzeciwiła się zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej.