Norwegia: czy prasa powinna publikować nazwiska przestępców?
Norweska minister sprawiedliwości - Hanne Harlem z rządzącej Partii Pracy - domaga się publikowania nazwisk drobnych przestępców w gazetach i w Internecie. Ma być to nową formą ich karania. Propozycji tej sprzeciwił się między innymi związek redaktorów naczelnych norweskich gazet.
Zdaniem pani minister, dla osób dopuszczających się - na przykład - wykroczeń gospodarczych czy związanych z ochroną środowiska, wystarczającą karą będzie upublicznienie ich nazwisk. Licząc na skuteczność metody, policja skupiłaby się wówczas na ściganiu poważnych zbrodni. Nad propozycją pracuje już komitet ekspertów.
Tymczasem szef związku redaktorów naczelnych norweskich gazet zarzucił projektowi brak logiki, gdyż dotychczas władze ostro krytykowały media za upublicznianie nazwisk przestępców. Jego zdaniem, nie wolno dopuścić do tego, by teraz władze same to robiły, wykupując w tym celu miejsca w gazetach, gdyż o treściach w nich zawartych powinni decydować redaktorzy.
Zdaniem komentatorów, kontrowersyjna propozycja to część kampanii przed wrześniowymi wyborami. Poparcie dla rządzącej Partii Pracy spadło bardziej niż kiedykolwiek i wynosi tylko 21%.(kar)