Niewygodna Al-Dżazira
Na stosunkach między Stanami
Zjednoczonymi i Katarem ciąży katarska telewizja satelitarna Al-Dżazira, której relacje z Iraku bardzo nie podobają się
Waszyngtonowi. Sekretarz stanu USA Colin Powell
rozmawiał w Waszyngtonie na ten temat z katarskim ministrem spraw
zagranicznych Hamadem ibn Dżasimem.
27.04.2004 | aktual.: 27.04.2004 19:57
"Przyjaźń między naszymi krajami (...) sprawia, że możemy również rozmawiać o trudnych kwestiach, takich jak sprawa doniesień Al-Dżaziry" - powiedział Powell dziennikarzom, stojąc obok szefa dyplomacji Kataru. "Prowadzimy intensywne dyskusje na ten temat" - dodał Powell, ale nie sprecyzował, czego konkretnie USA oczekują od władz Kataru w kwestii Al-Dżaziry.
Katarski minister nie odpowiedział na pytanie, co jego rząd mógłby zrobić, żeby wpłynąć na tę telewizję, znaną jako "arabski CNN". Reuters pisze o oznakach, że Stany Zjednoczone "wywierają presję na swego sojusznika nad Zatoką Perską", chcąc go skłonić, by powściągnął "antyamerykańskie relacje tej popularnej, subsydiowanej przez państwo" telewizji.
Przedstawiciele władz amerykańskich zarzucają telewizji Al-Dżazira fabrykowanie doniesień o amerykańskich nadużyciach w Iraku i twierdzą, że podżega to Arabów przeciwko okupacji.
Reuters odnotowuje, że Powell podniósł sprawę Al-Dżaziry w czasie, kiedy administracja George'a W. Busha jest krytykowana za próby niedopuszczenia do publikowania w mediach amerykańskich zdjęć z trumnami żołnierzy USA; krytycy zarzucają Bushowi, że chce w ten sposób powstrzymać spadek poparcia Amerykanów dla wojny w Iraku.
Zdjęcia trumien zostały ostatnio opublikowane w USA; operator jednego z portali internetowych uzyskał je od Pentagonu, powołując się na ustawę o swobodzie dostępu do informacji, opublikował w Internecie, a wkrótce potem te fotografie obiegły wszystkie media.
Al-Dżazira publikuje z Iraku znacznie więcej drastycznych obrazów niż telewizje amerykańskie, pokazuje cywilne ofiary, także dzieci. Reuter pisze, że wielu Arabów, w tym Amerykanów arabskiego pochodzenia uważa, że Al-Dżazira jest lepszym źródłem informacji niż telewizje amerykańskie.