Nie żyje Val Kilmer. Miał 65 lat
We wtorek w Los Angeles zmarł znany aktor Val Kilmer - informuje "The New York Times". Publiczność zapamięta go m.in. jako odtwórcę ról Batmana i Jima Morrisona. Miał 65 lat.
O śmierci artysty poinformowała jego córka - Mercedes Kilmer. Aktor zmarł na zapalenie płuc. U Kilmera w 2014 roku zdiagnozowano nowotwór gardła. Po walce z nim, miał problemy z mówieniem, przełykaniem i osłabiony układ oddechowy.
Kilmer zainteresował się aktorstwem w szkole średniej. Kiedy miał 17 lat, został przyjęty jako najmłodszy student do elitarnej szkoły Julliard w Nowym Jorku, gdzie uczył się tej sztuki.
Zadebiutował na Brodwayu w 1983 roku w sztuce "Slab Boys". Partnerowali mu wtedy również kompletnie nieznani Kevin Bacon i Sean Penn. Rok później Kilmer po raz pierwszy wystąpił w filmie. Zagrał główną rolę w komedii "Ściśle tajne", która stała się wielkim przebojem i uczyniła go rozpoznawalnym. Kolejne filmy takie jak: "Prawdziwy geniusz", czy "Top Gun" umocniły jego pozycję.
Kilmer jako Jim Morrison
Przełomem w karierze Kilmera okazał się nakręcony w 1988 film fantasy "Willow", wyreżyserowany przez Rona Howarda. To dzięki niemu nazwisko Kilmera stało się znane na całym świecie.
W 1991 roku aktor Wcielił się w postać Jima Morrisona lidera grupy "The Doors" w filmie pod tym samym tytułem. Film ten przyniósł mu nominację do nagrody MTV Movie Award.
W swojej karierze zagrał wiele pierwszo- jak i drugoplanowych ról, które zapadły widzom w pamięci. Zagrał między innymi w filmie według scenariusza Quentina Tarantino "Prawdziwy romans", w "Tombstone", "Blue Velvet", "Ognistym podmuchu", "Na fali", "Niemoralnej propozycji", "Karmazynowym przypływiw" czy "Johnnym Mnemonicu". W jego karierze nie zabrakło także roli "Świętego" oraz Bruce’a Wayne’a w filmie "Batman Forever".
Nowotwór przerwał jego karierę
W 2014 roku u Kilmera zdiagnozowano raka gardła, co znacząco wpłynęło na jego karierę i życie. Po chemioterapii i tracheotomii stracił naturalny głos, jednak dzięki technologii AI (przy współpracy z firmą Sonantic) udało się odtworzyć jego mowę.
W 2022 roku Kilmer pojawił się na planie filmu "Top Gun: Maverick". Zagrał tam ciężko chorego na raka krtani admirała Toma "Icemana" Kazansky'ego, przyjaciel sprzed lat tytułowego bohatera. W scenie ich rozmowy "Iceman" komunikuje się z "Maverickiem" za pomocą klawiatury.
Val Kilmer wystąpił w wielu kultowych produkcjach, które ugruntowały jego pozycję w Hollywood. Oto niektóre z jego najważniejszych ról:
- "Ściśle tajne!" (Top Secret!, 1984) - debiut filmowy Kilmera, w którym zagrał rockmana Nicka Riversa w komedii szpiegowskiej. Sam wykonywał wszystkie partie wokalne, co pokazało jego wszechstronność.
- "Top Gun" (1986) - rola Toma "Icemana" Kazansky’ego, pewnego siebie pilota marynarki, przyniosła mu ogromną popularność. Film stał się klasykiem kina akcji, a Kilmer powrócił do tej roli w sequelu "Top Gun: Maverick" (2022), mimo problemów zdrowotnych.
- "Willow" (1988) - w filmie fantasy Rona Howarda wcielił się w Madmartigana, odważnego i nieco szelmowskiego wojownika, co ugruntowało jego status gwiazdy.
- "The Doors" (1991) - kreacja Jima Morrisona, lidera zespołu The Doors, w reżyserowanym przez Olivera Stone’a dramacie biograficznym, jest uważana za jedną z najlepszych w jego karierze. Kilmer sam zaśpiewał wiele utworów, a jego występ zachwycił zarówno krytyków, jak i członków zespołu.
- "Tombstone" (1993) - rola Doca Hollidaya, chorego na gruźlicę rewolwerowca, przyniosła mu uznanie za subtelną, ale intensywną grę aktorską. Film stał się klasykiem westernu.
- "Batman Forever" (1995) - Kilmer przejął rolę Bruce’a Wayne’a/Batmana po Michaelu Keatonie w reżyserowanym przez Joela Schumachera filmie. Choć produkcja była komercyjnym sukcesem, Kilmer zrezygnował z powrotu do roli w kolejnej części.
- "Gorączka" (Heat, 1995) - w dramacie kryminalnym Michaela Manna zagrał Chrisa Shiherlisa, zawodowego złodzieja, u boku Roberta De Niro i Ala Pacino. Jego rola została doceniona za głębię i realizm.
- "Święty" (The Saint, 1997) - jako Simon Templar, mistrz kamuflażu i złodziej o złotym sercu, Kilmer pokazał swoje umiejętności w filmie akcji z elementami romantyzmu.
- "Kiss Kiss Bang Bang" (2005) - rola detektywa Perry’ego van Shrike’a w czarnej komedii przyniosła mu nagrodę Satelity i przypomniała o jego talencie komediowym.
Pomimo trudnego charakteru, o którym wspominali niektórzy reżyserzy (np. John Frankenheimer), Kilmer był szanowany za pasję i zaangażowanie w sztukę aktorską.
Źródło: NYTimes.com, Variety.com